El. MŚ 2019: Polacy kończą pierwszą fazę w Kosowie
Niedzielnym meczem z Kosowem w Prisztinie reprezentacja Polski koszykarzy zakończy pierwszą fazę eliminacji mistrzostw świata 2019. Wygrana pozwoli im wyrównać bilans w grupie C, w której wygrali dotychczas dwa mecze, a przegrali trzy.
W przegranym meczu z Litwą w Gdańsku (61:79) drużyna trenera Mike'a Taylora walczyła cały czas, ale tylko momentami pokazała uważną i skuteczną grę, szczególnie w pierwszej i trzeciej kwarcie.
Rywale, mając pod koszem dwóch solidnych graczy z NBA Jonasa Valanciunasa (Toronto Raptors) i Domantasa Sabonisa (Indiana Pacers), zdominowali rywalizację o zbiórki, wygrywając ją 38:29. Litewski zespół był też o wiele skuteczniejszy w rzutach za dwa punkty, trafiając 24 z 42 prób (57,1 proc.), podczas gdy Polacy zaledwie 15 z 40 (37,5 proc.).
Przed spotkaniem trener Taylor podkreślał, że liczy na poprawienie ofensywy zespołu wraz z powrotem do składu Adama Waczyńskiego i Macieja Lampego, ale właśnie ci pierwszopiątkowi gracze najbardziej zawodzili w ataku. Kapitan zespołu nie trafił żadnego z ośmiu rzutów za dwa punkty, a doświadczony środkowy tylko trzy z dziewięciu.
Waczyńskiemu przed meczem w Ergo Arenie brakowało dziesięciu punktów do uzyskania 1000 w meczach reprezentacji. Teraz potrzeba mu czterech i można oczekiwać, że przekroczy tę granicę w swoim 120. występie w kadrze, przeciwko Kosowu.
Przed kończącym pierwszą fazę eliminacji MŚ niedzielnym meczem w Prisztinie zadanie przed polskimi koszykarzami jest jedno: wygrać w przekonywujący sposób.
"Skoro Węgrzy pokonali w czwartek Kosowo różnicą 16 punktów (81:65), to my musimy uzyskać co najmniej taką samą, albo jeszcze wyższą. Wiadomo, że awans do kolejnej rundy już mamy. Jedziemy pokazać, że jesteśmy drużyną dużo lepszą od gospodarzy, jeśli chodzi o umiejętności czysto sportowe i potencjał zawodników. To nasi koszykarze grają w czołowych ligach europejskich, a nie rywale. Po meczu z Litwą, w którym drużyna pokazała walkę i długo utrzymywała się w grze, w zespole panuje przekonanie, że różnica 18 pkt jest za duża, porównując obydwie drużyny" - powiedział PAP oficer prasowy reprezentacji Michał Fałkowski.
W pierwszym spotkaniu we Włocławku Polska rozgromiła Kosowo 90:62. Najwięcej punktów dla biało-czerwonych zdobyli wówczas Karol Gruszecki - 18, Mateusz Ponitka - 15 i Aaron Cel - 13. Były reprezentant Polski Dardan Berisha uzyskał dla rywali 23 pkt.
Niedzielny mecz Kosowo - Polska rozpocznie się o godz. 20.30.
Skład reprezentacji Polski koszykarzy na mecz z Kosowem
(numer, imię i nazwisko, klub minionym sezonie, wiek, wzrost,
liczba meczów w reprezentacji, zdobyte punkty):
Rozgrywający:
Łukasz Koszarek Stelmet BC Zielona Góra 34 lata 187 cm 178 1115 pkt
Kamil Łączyński Anwil Włocławek 29 lat 183 cm 20 42
Rzucający:
Marcel Ponitka Asseco Gdynia 20 lat 192 cm 3 5
Mateusz Ponitka Iberostar Teneryfa 24 lata 197 cm 91 840
Niscy skrzydłowi:
Karol Gruszecki Polski Cukier Toruń 28 lat 196 cm 37 136
Michał Sokołowski Rosa Radom 25 lata 196 cm 35 123
Adam Waczyński Unicaja Malaga 28 lat 199 cm 119 996
Silni skrzydłowi:
Aaron Cel Polski Cukier Toruń 31 lat 203 cm 53 367
Tomasz Gielo Joventut Badalona 25 lat 206 cm 54 276
Środkowi:
Adam Hrycaniuk Stelmet BC Zielona Góra 34 lata 206 cm 98 492
Maciej Lampe Qingdao Eagles 33 lata 211 cm 65 847
Dominik Olejniczak Ole Miss Rebels Oxford 21 lat 207 cm 2 2
Komentarze