Walka Wilder - Fury możliwa już niedługo?!

Deontay Wilder (40-0, 39 KO) chyba pogodził się z tym, że nie zmierzy się z Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO). Niespodziewanie może jednak skrzyżować rękawice z innym wyśmienitym Anglikiem: chodzi oczywiście o... Tysona Fury'ego (26-0, 19 KO)!

Negocjacje między obozem amerykańskim a brytyjskim niby szły w dobrym kierunku, by w końcu jednak spełzły na niczym. Dodatkowo organizacja WBA dała ultimatum Joshule, który musiał zdecydować się na walkę z obowiązkowym pretendentem Aleksandrem Powietkinem, by utrzymać jeden z mistrzowskich pasów. To oczywiście bardzo nie spodobało się Wilderowi, który w ostrych słowach podsumował swojego niedoszłego rywala, zarzucając mu tchórzostwo.

W taki właśnie sposób Wilder stracił szansę - przynajmniej na razie - na wielką walkę. Niespodziewanie może jednak otrzymać innego bardzo ciekawego rywala. Chodzi o... Tysona Fury'ego! Były mistrz wagi ciężkiej w czerwcu 2018 roku wrócił po długiej przerwie, pokonując przed czasem Sefera Seferiego. Wtedy nie zachwycił, lecz już 18 sierpnia będzie miał szansę na zatarcie złego wrażenia, gdyż właśnie wtedy w Belfaście stoczy kolejny pojedynek.

Co Fury ma wspólnego z Wilderem? Szef organizacji WBC Mauricio Sulaiman przyznał, że Anglik już niedługo powróci do rankingu federacji. A to oznacza, że nic nie będzie stało na przeszkodzie, by zmierzył się w walce z Amerykaninem.

- On jest świetnym pięściarzem i stworzyłby świetną walkę z mistrzem WBC Deontayem Wilderem - przyznał Sulaiman.

Taka walka może odbyć się gdzieś na początku 2019 roku.

jb, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl