Wałdoch: Wybór selekcjonera musi być przemyślany

Piłka nożna
Wałdoch: Wybór selekcjonera musi być przemyślany
Fot. PAP

Rezygnacja Adama Nawałki z dalszej pracy z polskimi piłkarzami nie była zaskakująca – uważa były reprezentant kraju Tomasz Wałdoch. - Wybór jego następcy będzie niełatwy i musi być bardzo przemyślany - skomentował.

Przyznał, że decyzja Nawałki go nie zaskoczyła.

- Mimo dobrej pracy ostatni występ kadry na MŚ nie napawał jakimś huraoptymizmem. Ta myśl trenerska w jakimś momencie się zakończyła. Nie udało się – z różnych względów – powtórzyć podobnego wyniku, jak na ostatnich mistrzostwach Europy. Zapewne decyzja Adama Nawałki była przemyślana. Wydaje mi się, że dobrze będzie, żeby polska reprezentacja z nowym trenerem podążała nowymi drogami, z nową – być może – filozofią – ocenił 74-krotny reprezentant Polski.

Podkreślił, że znalezienie nowego selekcjonera nie będzie łatwe.

- Ale też znając prezesa PZPN Zbigniewa Bońka sądzę, że brał pod uwagę różne sytuacje i w pewnym sensie był na taką decyzję trenera przygotowany, nawet, jeśli nie do końca była po jego myśli. I pewnie jakieś kandydatury w głowie już ma – stwierdził mieszkający w Niemczech były obrońca VfL Bochum i Schalke 04 Gelsenkirchen.

Zespół niemiecki również zakończył udział w MŚ na fazie grupowej.

- Joachim Loew ma kontrakt, ale po słabym występie pojawiały się spekulacje, że jego współpraca ze związkiem może się zakończyć. Oczekiwania wobec kadry były duże, wyjście z grupy miało być automatyczne. Dlatego zapanowało wielkie rozgoryczenie po odpadnięciu z turnieju – wyjaśnił wicemistrz olimpijski z Barcelony (1992), który zakończył karierę reprezentacyjną po MŚ w Korei i Japonii (2002).

W jego opinii wybór następny Nawałki musi być bardzo przemyślany i nie można z góry zakładać, że nowy selekcjoner ma być Polakiem, bądź obcokrajowcem.

- Mamy różne doświadczenia, byli Polacy mający sukcesy, jak choćby Adam Nawałka i tacy, którzy prowadzili kadrę bez wielkich osiągnięć. Oczywiście nie ma żadnej gwarancji sukcesu po przyjściu zagranicznego szkoleniowca. Najważniejsze, by trener miał wizję, doświadczenie i żeby to było spójne z filozofią związku. Żeby nie zderzyły się dwa światy. Wizja musi być na minimum dwa, jeśli nie na cztery lata. Wtedy zaufanie, czas, spokój są największą gwarancją sukcesu. Szybki wybór kogoś, kto akurat jest na topie może się źle skończyć – podsumował były zawodnik Górnika Zabrze.

JW, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie