Liga Narodów: Francja – Brazylia. Transmisja w Polsacie Sport

To pierwszy, historyczny turniej finałowy Ligi Narodów, który zastąpił znaną wcześniej Ligę Światową. Od 4 do 8 lipca w Lille sześć najlepszych drużyn podzielonych na dwie grupy po trzy zespoły będą rywalizować o miano tej najlepszej. W grupie A rywalizować będą Serbia, Francja oraz Brazylia. Te dwie ostatnie zmierzą się jako pierwsze.

 

Do fazy półfinałowej awansują dwie najlepsze reprezentacje z każdej grupy. Biorąc pod uwagę, że do rozegrania są tylko dwa spotkania, to limit błędów jest mocno ograniczony. Triumfator starcia Francja – Brazylia uczyni milowy krok w stronę awansu. Ci pierwsi z pewnością liczą na wsparcie swoich rodaków. Co ciekawe, areną zmagań będzie wielofunkcyjny stadion na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze OSC Lille, występujący w Ligue 1. W przeszłości odbywały się już na nim m.in. mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, koszykówce oraz spotkania tenisowego Pucharu Davisa. W najbliższy dniach będzie dominować jednak siatkówka.

 

Francuzi okazali się najlepsi w zasadniczej części Ligi Narodów, wygrywając dwanaście spotkań i ponosząc zaledwie trzy porażki. Nieco gorzej zaprezentowała się Brazylia, która zajęła piąte miejsce z dorobkiem dziesięciu wygranych oraz pięciu porażek. Obie reprezentacje zmierzyły się ze sobą 16 czerwca i wówczas zdecydowanie lepsi byli Trójkolorowi, którzy wygrali 3:0. Siatkarze Canarinhos mogą zatem poszukać rewanżu, tym bardziej, że będzie to starcie finalistów ubiegłorocznej, ostatniej edycji Ligi Światowej, którą wygrała Francja. Smaczku dodaje fakt, że ekipa ze Starego Kontynentu dokonała tej sztuki w Kurytybie, gdzie odbył się turniej Final Four.

 

MVP tamtych zmagań został wybrany Earvin N’Gapeth, który również w środowy wieczór powinien stanowić o sile swojej reprezentacji. Na rozegraniu prawdopodobnie wystąpi Benjamin Toniutti. Liderem formacji środkowych jest Kevin Le Roux, natomiast o doskonałe przyjęcie zadba libero, Jenia Grebennikov.

 

Po drugiej stronie barykady również nie brakuje gwiazd. Arcyciekawie zapowiada się pojedynek rozgrywających, bowiem po stronie reprezentantów z Kraju Kawy wystąpi Bruno Rezende. Wśród atakujących prym wiedzie Wallece De Souza, a na libero zagra legendarny Murilo Endres.

 

Czy Brazylijczycy zrewanżują się Francuzom za ostatnie porażki? A może drużyna z Europy udowodni, że ma patent na tego rywala i wykorzysta atut własnego parkietu? Odpowiedź poznamy w późny środowy wieczór.

 

Transmisja meczu Francja – Brazylia w środę 4 lipca o godz. 20:30 w Polsacie Sport.

Przejdź na Polsatsport.pl