MŚ 2018: Bidon z wodą Pickforda tajemnicą zwycięstwa Anglików?
Reprezentacja Anglii w 1/8 finału mistrzostw świata pokonała po serii rzutów karnych Kolumbię. Bohaterem potyczki został Jordan Pickford, który obronił dwie "jedenastki". Jak uważają media, za sprawą zagadkowych notatek, znajdujących się na jego bidonie.
Po regulaminowym czasie gry i dogrywce w meczu 1/8 finału Kolumbii z Anglią był remis 1:1, zatem o awansie do ćwierćfinału mundialu miały zadecydować rzuty karne. Zmierzając w stronę angielskiej bramki 24–latek próbował ręcznikiem zakryć bidon z wodą, tak aby jego „ściągi” nie mogły dostrzec kamery telewizyjne. Prawdopodobnie zapiski dotyczyły kierunków w jakie Kolumbijczycy strzelają „jedenastki”.
Nie jest pewne, czy podczas całego spotkania bramkarz korzystał ze swoich notatek, czy dopiero podczas rzutów karnych podmienił bidony.
W ćwierćfinale reprezentacja Anglii zmierzy się ze Szwecją. Początek walki o półfinał MŚ 2018 zaplanowano na sobotę 7 lipca o godzinie 16 na stadionie w Samarze.
Przejdź na Polsatsport.plOn Tuesday night, Jordan Pickford was handed a new water bottle which had the Colombian penalty takers names and their preferred sides to shoot written on it...
— kwiff (@KwiffOfficial) July 5, 2018
It's coming home. pic.twitter.com/PqTGwIT6uW