Tour de France: Froome faworytem i… kłopotem

Inne
Tour de France: Froome faworytem i… kłopotem
fot. PAP

W sobotę w Wandei rozpocznie się największy wyścig kolarski – Tour de France. Za głównego faworyta uchodzi Brytyjczyk Chris Froome, ale jego start jest zarazem… kłopotem dla organizatorów. W „Wielkiej Pętli” pojedzie 176 zawodników, w tym pięciu Polaków.

Sprawa pozytywnej kontroli antydopingowej Froome’a podczas ubiegłorocznego wyścigu Vuelta a Espana (w próbce moczu wykryto salbutamol, lek dla astmatyków rozszerzający oskrzela) została zamknięta dopiero kilka dni temu, trzymając Brytyjczyka w niepewności przez ponad dziewięć miesięcy. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) uznała, że nie nałoży na niego sankcji. Froome jest astmatykiem i ma zgodę na stosowanie specjalnych środków. Problem w tym, że wykryte po 18. etapie Vuelty stężenie salbutamolu w jego organizmie przekraczało dopuszczalną normę… dwukrotnie.

Na czas wyjaśnienia sprawy, badanej przez Trybunał Antydopingowy przy UCI, Froome nie został zawieszony. Zamieszanie wokół niego nie przeszkodziło mu skompletować kolarskiego Wielkiego Szlema, czyli zwycięstw w trzech następujących po sobie największych wyścigach: w ubiegłym roku – w Tour de France i Vuelta a Espana, a w maju – w Giro d’Italia.

Decyzję UCI uznali organizatorzy Tour de France i w tej sytuacji Froome stanie przed szansą piątego triumfu w „Wielkiej Pętli”. Jeśli cel osiągnie, wyrówna rekord należący do Francuzów Jacques’a Anquetila i Bernarda Hinault, Belga Eddy’ego Merckxa oraz Hiszpana Miguela Induraina. Przy okazji wywalczy też dublet Giro-Tour. Ostatnim zawodnikiem, któremu udało się wygrać te dwa wyścigi w jednym roku, był nieżyjący już Włoch Marco Pantani (1998).

Organizatorzy nie ukrywają, że wyzwaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa kolarzowi, który nie należy do ulubieńców publiczności. Podczas Tour de France 2015, gdy wygrywał ten wyścig po raz drugi, jedna z osób z tłumu rzuciła weń pojemnikiem z moczem, a na górskim etapie inny „kibic” go opluł.

W środę z bezprecedensowym apelem o zachowanie szacunku wobec wszystkich zawodników i o respektowanie decyzji dotyczącej Froome’a zwrócił się szef UCI David Lappartient, co obrazuje jak bardzo władze kolarstwa obawiają się incydentu w tegorocznej edycji. Pierwszym wskaźnikiem nastrojów wśród fanów będzie w czwartek wieczorem oficjalna prezentacja drużyn w La Roche-sur-Yon.

Według mediów najgroźniejszymi rywalami Froome’a będą: Włoch Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida), reprezentant gospodarzy Romain Bardet (AG2R), Holender Tom Dumoulin (Sunweb), Hiszpan Mikel Landa (Movistar), Kolumbijczycy Nairo Quintana (Movistar) i Rigoberto Uran (Education First), a także Australijczyk Richie Porte (BMC). Nie dostrzegają w tym gronie Rafała Majki, który ma być jednym z liderów niemieckiej grupy Bora-Hansgrohe. W notowaniach bukmacherów kolarz z Zegartowic jest na 20. miejscu.

Oprócz niego w wyścigu wystartuje czterech Polaków: Michał Kwiatkowski (Sky), jako przyboczny Froome’a, koledzy klubowi Majki – Paweł Poljański i Maciej Bodnar oraz debiutujący w Tour de France Tomasz Marczyński (Lotto Soudal).

Wyścig rozpoczną płaskie etapy w zachodniej i północno-zachodniej części Francji. Klasyfikację generalną może ustawić jazda drużynowa na czas ze startem i metą w Cholet. W kolejnych dniach kolarze skierują się na wschód, a pierwszy tydzień zakończą w Roubaix przy granicy z Belgią, pokonując 15 odcinków po bruku.

Po dniu przerwy w Annecy nastąpi pierwszy sprawdzian w górach – 10. etap z fragmentami szutrowymi na Plateau des Glieres i metą w Le Grand-Bornand. Najtrudniejszy, 12. etap poprowadzi przez przełęcze Madelaine i Col-de-Fer, a zakończy podjazdem do Alpe d’Huez. Z etapów pirenejskich najciekawiej zapowiada się 17. odcinek, liczący tylko 65 km, z Bagneres-de-Luchon do Saint-Lary-Soulan, gdzie zwycięstwa odnieśli Zenon Jaskuła w 1993 roku oraz Majka w 2014. Będzie to najkrótszy etap od 1971 roku.

Zwycięzcę prawdopodobnie poznamy 28 lipca po jeździe indywidualnej na czas w Espelette. Następnego dnia wyścig zakończy się tradycyjnie na Polach Elizejskich w Paryżu.

Trasa 105. Tour de France (łącznie 3351 km):
 
 7.07,  1. etap, Noirmoutier-en-l'Ile - Fontenay-le-Comte, 201 km
 8.07,  2. etap, Mouilleron-Saint-Germain - La Roche-sur-Yon, 182,5 km
 9.07,  3. etap, Cholet - Cholet, 35,5 km (jazda druż. na czas)
10.07, 4. etap, La Baule - Sarzeau, 195 km
11.07, 5. etap, Lorient - Quimper, 204,5 km
12.07, 6. etap, Brest - Mur-de-Bretagne Guerledan, 181 km
13.07, 7. etap, Fougeres - Chartres, 231 km
14.07. 8. etap, Dreux - Amiens, 181 km
15.07, 9. etap, Arras - Roubaix, 156,5 km
16.07, dzień przerwy w Annecy
17.07, 10. etap, Annecy - Le Grand-Bornand, 158,5 km
18.07, 11. etap, Albertville - La Rosiere, 108,5 km
19.07, 12. etap, Bourg-Saint-Maurice - Alpe d'Huez, 175,5 km
20.07, 13. etap, Bourg d'Oisans - Valence, 169,5 km
21.07, 14. etap, Saint-Paul-Trois-Châteaux - Mende, 188 km
22.07, 15. etap, Millau - Carcassonne, 181,5 km
23.07, dzień przerwy w Carcassonne
24.07, 16. etap, Carcassonne - Bagneres-de-Luchon, 218 km
25.07, 17. etap, Bagneres-de-Luchon - Saint-Lary-Soulan, 65 km
26.07, 18. etap, Trie-sur-Baise - Pau, 171 km
27.07, 19. etap, Lourdes - Laruns, 200,5 km
28.07, 20. etap, Saint-Pee-sur-Nivelle - Espelette, 31 km (jazda ind. na czas)
29.07, 21. etap, Houilles – Paryż, 116 km

SF, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie