Serwis Rosolskiej piętą achillesową! Polka nie zagra w finale Wimbledonu

Tenis

Alicja Rosolska w parze z Abigail Spears stały przed szansą życiowego sukcesu, sprawiając wiele sensacji po drodze. W półfinale Wimbledonu takiej jednak nie było: polska-amerykańska para przegrała z turniejową "trójką", a więc Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą 0:2.

Przed piątkowym spotkaniem para Rosolska/Spears radziła sobie doskonale: zawodniczki wygrały cztery spotkania, tracąc tylko jednego seta, a po drodze odprawiając główne faworytki do końcowego triumfu. Polka i Amerykanka okazały się lepsze od pary Timea Babos/Kristina Mladenovic - pierwszy, zacięty set zakończył się po tie-breaku, w drugim dominacja Rosolskiej i Spears nie podlegała już dyskusji.
 
Dotychczas największym sukcesem Rosolskiej była druga runda Wimbledonu, więc panie ostrzyły sobie zęby na finał. Na przeszkodzie stanęła im jednak czeska para Krejcikova/Siniakova rozstawiona z "trójką".
 
Najwięcej problemów polsko-amerykańska para miała przy serwisie Rosolskiej - dały się przełamać aż trzykrotnie w tym układzie, a podanie Polki okazało się piętą achillesową półfinału. Czeszki grały pewniej, częściej wygrywały "bilardowe" wymiany tuż nad siatką i miały znacznie lepsze statystyki returnów.
 
Po dwóch setach ostrej walki w finale zameldowały się więc faworytki (7:5, 6:4). W najważniejszym spotkaniu zobaczymy więc aż trzy Czeszki: Krejcikova/Siniakova zmierzą się z 43-letnią już Kvetą Peschke oraz Amerykanką Nicole Melichar. Co ciekawe, 24-latka zajmuje 871. miejsce w rankingu WTA.
 
Rosolska/Spears - Krejcikova/Siniakova 0:2 (5:7, 4:6)
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie