Tour de France: Majka poturbowany po kraksie (ZDJĘCIA)

Kraksa Majki podczas 9. etapu Tour de France
Rafał Majka podczas dziewiątego etapu Tour de France zaliczył upadek. "Na szczęście nic większego mi się nie stało, choć poobijałem bark i rękę" - poinformował kolarz Bora-Hansgrohe na Facebooku.
Etap z Arras do Roubaix (156,5 km) był stosunkowo krótki, ale niezwykle trudny. W końcowym fragmencie prowadził bowiem w dużej części po bruku. Kraksy i upadki mieli między innymi Chris Froome (Sky), Michał Kwiatkowski (Sky) czy Richie Porte (BMC), który w konsekwencji musiał się wycofać z wyścigu.
Pech nie ominął także Majki. Nie dość, że przewrócił się na jednym z bruków, to jeszcze przejechał po nim Olivier Naesen (AG2R La Mondiale). Na szczęście, błyskawicznie doszedł do siebie i zdołał dogonić główną grupę. Już po zakończeniu etapu, Bora-Hansgrohe oraz sam kolarz zamieścili zdjęcia w sieci, które doskonale pokazują trudy niedzielnego etapu.
🇫🇷 #TDF2018#hellofthenorth 2 crashes, but @majkaformal survived the day in the group of favorites 💪🤘#BORAhansgrohe pic.twitter.com/D6osm9omcm
— BORA – hansgrohe (@BORAhansgrohe) 15 lipca 2018
On of the hardest Days on Bike! Cobblestones on @LeTour Thank you Guys #BORAhansgrohe pic.twitter.com/CdysUJVlU1
— Rafał Majka (@majkaformal) 15 lipca 2018
Majka został sklasyfikowany na 30. miejscu, tracąc do zwycięzcy Johna Degenkolba (Trek) 27 sekund. Dzięki temu awansował w klasyfikacji generalnej na szóstą pozycję. Żółtą koszulkę lidera zachował Greg van Avermaet (BMC). Polak traci do niego minutę i 32 sekundy.
Przejdź na Polsatsport.pl