ELBS: Porażka Polski z Azerbejdżanem w ostatnim meczu. Padło 15 goli!

Piłka nożna

Reprezentacja Polski po bardzo emocjonującym i pełnym zwrotów akcji starciu przegrała 6:9 (0:2, 5:3, 1:4) z Azerbejdżanem w ostatnim meczu Europejskiej Ligi Beach Soccera.

Po zwycięstwie 6:5 nad Szwajcarią i porażce 3:6 z Rosją w ostatnim meczu w Europejskiej Lidze Beach Soccera rozgrywanym w Moskwie reprezentacja Polski stanęła do walki z Azerbejdżanem. Było to niezwykle dynamiczne spotkanie, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie.

 

Mecz fatalnie rozpoczął się dla Biało-Czerwonych. Już w 6. minucie stracili pierwszą bramkę po trafieniu Sabira Allahquliyeva. Niespełna trzy minuty później Azerowie prowadzili już 2:0 po ciekawej akcji. Bramkarz wyrzucił bardzo mocno wprost na głowę Rufata Mammadova, a ten z łatwością skierował ją do bramki. Polacy nie zamierzali składać broni i szybko doprowadzili do wyrównania, a potem wyszli na prowadzenie po golach Filipa Gaca, Artura Popławskiego i Pawła Friszkemuta. Do końca pierwszej połowy padło jeszcze kilka goli i zakończyła się ona wynikiem 5:5.

 

Polacy po przerwie szybko strzelili bramkę na 6:5, lecz wyni ten nie utrzymał się zbyt długo. Azerowie popisali się kilkoma ładnymi akcjami i ostatecznie wygrali 9:6 zapewniając sobie utrzymanie w dywizji A. Biało-Czerwonych w sierpniu czeka jeszcze jeden turniej w Mińsku. Ich rywalami będą tam reprezentacje Włoch, Białorusi i Turcji.

 

Polska - Azerbejdżan 6:9 (0:2, 5:3, 1:4)

Bramki dla Polski: Gac (x2), Friszkemut (x2), Popławski, Madani

 

Polska: Maciej Marciniak, Depta, Filip Gac, Paweł Friszkemut, Jakub Jesionowski oraz Dariusz Słowiński, Maciej Daniluk, Artur Popławski, Karim Madani, Tomasz Pozniak

 

Azerbejdżan: Elchin Gasimov, Amid Nazarov, Abdul Aliyev, Rufat Mammadov, Sabir Allahquliyev oraz Vagif Shirinbayov, Ilkin Hajiyev, Orkhan Mammadov, Asif Zeynalov

CM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie