Nawałka w Legii już w środę? Kołtoń: Chce całej władzy. Jest ogromny problem z jego zatrudnieniem
Fatalny start nowego sezonu i katastrofa Legii w pierwszym meczu II rundy el. Ligi Mistrzów ze Spartakiem Trnawa postawiła pod znakiem zapytania przyszłość Deana Klafuricia na ławce trenerskiej mistrza Polski. Zdecydowanym przeciwnikiem Chorwata jest Roman Kołtoń. Czy Legia wyciągnie rękę do Adama Nawałki?
"Legia ma silną kadrę, ale co z tego? Jest Klafurić, który zdobywa mistrzostwo stara się być mądrzejszy od wszystkich i zestawia zespół trójką obrońców. Ja widziałem przerażającą nieporadność Legii w defensywie... Trzy porażki Legii na swoim stadionie, ta frustracja musi być potężna".
"Dariusz Mioduski postanowił podpisać roczny kontrakt z Klafuriciem. To jest tylko człowiek od atmosfery... Jak nie chce się wziąć Brzęczka czy Probierza, są trenerzy zagraniczni: Lettieri i Runjaić, jest też oczywiście Adam Nawałka".
Selekcjoner po MŚ 2018 rozstał się z reprezentacją Polski, jednak jego pozycja urosła przez kilka ostatnich lat. Jest teraz z pewnością najbardziej rozchwytywanym z polskich trenerów:
"Jest on rozważany przez Mioduskiego, jednak on ma dzisiaj taką pozycję w futbolu, nawet mimo wtopy na mundialu. Nawałka chciałby dyktować swoje warunki, na bardzo różnym poziomie. Te warunki chciałby dyktować jeśli chodzi o płace i finanse. To niewątpliwie najdroższy polski trener. Zarabiał rocznie 600 tysięcy euro w PZPN-ie, do tego bonusy za finały mistrzostw. Bardzo trudne były negocjacje ze Zbigniewem Bońkiem - Nawałka po Euro 2016 chciał potężną podwyżkę. Legia z awansu do Ligi Mistrzów mogłaby dać premię milion euro Nawałce, jednak jest teraz w ekstremalnej sytuacji w europejskich pucharach, musiałaby wygrać 3:0 na Słowacji"...
"Super Express" poszedł nawet krok dalej i przekonuje, że Nawałka już w środę zostanie zaprezentowany jako nowy trener Legii. Kołtoń opisuje, co to by oznaczało dla stołecznego klubu i jakie są warunki byłego selekcjonera...
"Nawałka jest wolny, ale przy braku awansu do LM taki kontrakt byłby wielkim obciążeniem. Chciałby mieć też swój sztab, swoich zaufanych ludzi, może nie tylu co w reprezentacji, chciałby ułożyć stanowiska w klubie po swojemu. Chce całej władzy w takim klubie, jak w Górniku Zabrze. Chciałby odpowiadać za całą politykę transferową i personalną. Stąd jest ogromny problem z zatrudnieniem Nawałki"...
Więcej wypowiedzi Romana Kołtonia na kanale Prawda Futbolu.
Wypowiedź Kołtonia na temat Nawałki w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze