Ekstraklasa: Piast z Zagłębiem Lubin, Lech we Wrocławiu

Również trzy zespoły pozostają w tym sezonie bez punktu: Cracovia, Zagłębie Sosnowiec i Pogoń Szczecin. To grono również się zmniejszy, bo dwa ostatnie zespoły w piątek grają między sobą w Sosnowcu.

- Zawsze jestem pozytywnie nastawiony do życia i pracy. Początki są trudne. Wierzę, że pierwsze punkty jako trener w ekstraklasie zdobędę w piątek. Wierzę w swoje umiejętności trenerskie, wierzę w piłkarzy, których mam w szatni – ocenił szkoleniowiec beniaminka z Sosnowca Dariusz Dudek.

W środę roczny kontrakt z sosnowieckim klubem podpisał Adam Kokoszka. W ostatnim sezonie 31-letni obrońca nie grał, lecząc kontuzję.

- Trenera znam, bo już współpracowaliśmy i wiem, czego się spodziewać. Po kontuzji jestem cały czas w treningu i nie miałem żadnych wakacji. Zwiedziłem ostatnio kilka klubów. Dbałem o to, aby ćwiczyć z drużynami, a nie indywidualnie – powiedział Kokoszka.

Do meczu w Sosnowcu Pogoń przystąpi w okrojonym składzie. Do pełnej dyspozycji wciąż wracają bowiem Jarosław Fojut, Łukasz Załuska, Adam Buksa, Spas Delev i Soufian Benyamina.

- Nawet jeśli nie podam personaliów, to nasza kadra i tak jest już praktycznie znana. Ze względu na kontuzje mamy mocno ograniczone możliwości kadrowe - przyznał trener "Portowców" Niemiec Kosta Runjaic.

Kolejkę rozpocznie jednak inne piątkowe spotkanie, kiedy to Wisła Płock podejmie Koronę Kielce. Płocczanie po dwóch grach mają na koncie zaledwie punkt.

- Po dwóch kolejkach czujemy spory niedosyt, ale wystarczy, że poprawimy skuteczność i zaczniemy wygrywać. Czujemy się dobrze i liczymy, że przy wsparciu kibiców zdobędziemy wreszcie komplet punktów - powiedział kapitan płockiej Wisły Damian Szymański.

Punkt do tej pory zdobyła również Korona.

- Nasza gra może nie była dotąd zła, ale brakowało punktów. Jest podobnie jak przed rokiem. Pamiętam, że wówczas po remisie oraz porażce zaczęliśmy dobrze grać. Mam nadzieję, że podobnie będzie teraz i wygramy w Płocku. Póki co nie ma powodów do obaw - podkreślił kapitan kieleckiego zespołu Bartosz Rymaniak, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Ciekawie zapowiadają się sobotnie spotkania, szczególnie mecz na szczycie w Gliwicach. Piast i KGHM Zagłębie Lubin mają do tej pory po dwa zwycięstwa i jeden z tych zespołów - lub obydwa w przypadku remisu - straci punkty.

Odmienne nastroje panują w Legii Warszawa, która w drugim sobotnim spotkaniu podejmie Lechię Gdańsk. Mistrzowie Polski mają szanse na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie przed własną publicznością. Zespół poprowadzi Aleksandar Vukovic, który tymczasowo zastępuje zwolnionego w czwartek Deana Klafurica. Jego odejście jest efektem odpadnięcia Legii z eliminacji Ligi Mistrzów w konfrontacji ze Spartakiem Trnawa. W tej sytuacji stołeczny zespół będzie grał w w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej.

W niedzielę zagrają natomiast trzy zespoły, które w czwartek rywalizują o awans na ten szczebel: Lech Poznań, Jagiellonia Białystok i Górnik Zabrze. "Kolejorz", który w czwartkowy wieczór podejmie Szachtior Soligorsk (w pierwszym meczu było 1:1), w niedzielę zagra na we Wrocławiu ze Śląskiem. Jagiellonia w czwartek zmierzy się na wyjeździe z portugalskim Rio Ave (pierwszy mecz wygrała u siebie 1:0), a w niedzielę podejmie Wisłę Kraków. Górnik, który do czwartkowego rewanżu przystępuje po porażce na własnym boisku z AS Trencin 0:1, w niedzielę w lidze zagra na wyjeździe z beniaminkiem Miedzią Legnica.

Trzecią kolejkę zakończy poniedziałkowe spotkanie pozostającej w tym sezonie bez punktu Cracovii z Arką Gdynia.

Program 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy:
  
  piątek, 3 sierpnia
  Wisła Płock - Korona Kielce       (godz. 18.00)
  Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin     (20.30)
  
  sobota, 4 sierpnia 
  Piast Gliwice - KGHM Zagłębie Lubin     (18.00)
  Legia Warszawa - Lechia Gdańsk          (20.30)
  
  niedziela, 5 sierpnia
  Śląsk Wrocław - Lech Poznań             (15.30)
  Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków    (18.00)
  Miedź Legnica - Górnik Zabrze           (18.00)
  
  poniedziałek, 6 sierpnia
  Cracovia - Arka Gdynia                  (18.00)