Strajk bramkarza Chelsea... szansą dla 18-letniego Bułki

Piłka nożna
Strajk bramkarza Chelsea... szansą dla 18-letniego Bułki
fot. PAP

Plotki o odejściu Thibauta Courtoisa do Realu Madryt trwają niemal całe lato. Gdy wydawało się, że brązowy medalista mistrzostw świata trafi na Santiago Bernabeu, transfer "wysypał się" na ostatniej prostej. Bramkarz postanowił jednak zrobić wszystko, żeby zostać zawodnikiem Królewskich - w tym celu nie pojawia się na treningach swojego klubu. Całe zamieszanie może tylko pomóc Marcinowi Bułce.

Courtois na boisku stara się epatować stoickim spokojem, jednak do konta jego grzechów doszedł kolejny. Belgijski bramkarz niemal całe lato łączony był z przenosinami do Realu Madryt za blisko 40 milionów euro, jednak transakcja zawisła w martwym punkcie.
 
Gdy okienko transferowe powoli zbliża się do końca, zaś w samej Anglii skończy się za dwa dni, Courtois postanowił dopiąć swego i wymusić na władzach Chelsea przenosiny do Madrytu. W tym celu opuścił dwie sesje treningowe i rozpoczął swój "strajk".
 
 
Ruch oczywiście został dostrzeżony i wydaje się, że brązowy medalista MŚ jednak trafi na Santiago Bernabeu. W drugą stronę ma powędrować równie niezadowolony Mateo Kovacic, który ma dość swojej nikłej roli w Realu. Chorwat na Stamford Bridge przeniesie się jednak tylko na rok.
 
Całe zamieszanie działa na korzyść Marcina Bułki, który okazał się jednym z wygranych przedsezonowych przygotowań. 18-letni bramkarz spisywał się świetnie w starciach z Arsenalem i Interem Mediolan, a Maurizio Sarri nie bał się na niego stawiać. W starciu o Tarczę Wspólnoty bronił Willy Caballero, jednak młody Polak znalazł się na ławce rezerwowych i na poważnie zapuka do drzwi pierwszego zespołu. The Blues na miejsce Courtoisa chcą ściągnąć Kepę Arrizabalagę z Athletiku Bilbao, jednak Bułka wciąż może odegrać jakąś rolę w swoim zespole w tym sezonie.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie