Gasly kierowcą Red Bulla!
Zespół Red Bull Racing potwierdził, że miejsce Daniela Ricciardo w sezonie 2019 zajmie Pierre Gasly. Francuz to wychowanek austriackiej ekipy, który obecnie jeździ w barwach Toro Rosso.
Po wyścigu o Grand Prix Węgier Daniel Ricciardo zaskakująco oświadczył, że rozstaje się ze swoim dotychczasowym pracodawcą i dołączy w przyszłym roku do zespołu Renault. W poniedziałek ekipa "Czerwonych Byków" poinformowała, że jego miejsce zajmie Gasly, który od początku był jednym z głównych kandydatów do zajęcia fotela w RBR.
Going full Gas in 2019! @PierreGasly to join Max from next season 👉 https://t.co/Gb8jG7ESHQ #F1 pic.twitter.com/BXaPuIGHLn
— Red Bull Racing (@redbullracing) 20 sierpnia 2018
22-latek zadebiutował w Malezji w 2017 roku, gdzie zastąpił Daniła Kvyata. W sezonie 2018 spisuje się znacznie lepiej niż kolega z zespołu Brendon Hartley. Przed końcem wakacyjnej przerwy ma na swoim koncie 26 punktów, czyli o 24 oczka więcej niż Nowozelandczyk. Podczas wyścigu w Bahrajnie zajął czwarte miejsce, uzyskując najlepszy wynik dla samochodu z silnikiem Hondy od czasu jej powrotu do F1 w 2015 roku. Znajomość japońskich jednostek napędowych z pewnością jest dodatkową zaletą młodego kierowcy, który nazywany jest jednym z największych młodych talentów F1.
- Od czasu wkroczenia do świata Formuły 1 z Toro Rosso, Pierre udowodnił swój niebywały talent. Mamy nadzieję, że wniesie do naszego zespołu szybkość i niebywałe umiejętności - powiedział szef Red Bull Racing Christian Horner.
Gasly nie ukrywa swojej ekscytacji i zaznacza, że reprezentowanie barw seniorskiego zespołu Red Bulla od dawna było jego celem.
- To był mój cel odkąd dołączyłem do juniorskiego programu Red Bulla w 2013 roku. To dla mnie niesamowita szansa, by wygrywać wyścigi i walczyć o mistrzowskie tytuły – skomentował Francuz.
🗣 "I’m so excited to be joining this top Team." @PierreGasly's reaction to joining the Team in 2019 👉 https://t.co/Gb8jG7ESHQ #FullGas pic.twitter.com/zVen5gcj1X
— Red Bull Racing (@redbullracing) 20 sierpnia 2018
Jego partnerem w następnym sezonie będzie Max Verstappen.