Z polskiej okręgówki do kadry narodowej! "Cesarz" zagra w Lidze Narodów?
Konstantin Vassiljev jeszcze niedawno był gwiazdą naszej Ekstraklasy, ale od tego sezonu występuje w rezerwach Piasta Gliwice. Mimo, że jego trener klubowy - Waldemar Fornalik nie widzi go w kadrze "Piastunek", doświadczony zawodnik dostał powołanie do reprezentacji Estonii. 34-letni pomocnik będzie miał szansę zagrać w meczach Ligi Narodów przeciwko Grecji i Finlandii.
Vassiljev jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii estońskiego futbolu. Nic, więc dziwnego, że kibice nazywają go "Cesarzem Estonii". Sam piłkarz jeszcze dwa lata temu był jednym z liderów walczącej o mistrzostwo Polski - Jagiellonii Białystok. Jednak po tym, gdy 104-krotny reprezentant swojego kraju nie mógł wrócić do formy po kontuzji odniesionej w końcówce sezonu 2016/17, klub z Podlasia postanowił się z nim rozstać. Wtedy po Estończyka zgłosił się jego były pracodawca - Piast Gliwice, do którego "Kosta" z przyjemnością wrócił.
Jak się szybko okazało nie był to udany powrót. Już zeszły sezon był słaby w jego wykonaniu. Wystąpił w 23 meczach ligowych i zanotował w nich zaledwie jedną asystę i gol. Ponadto na początku rozgrywek nie wykorzystał dwóch rzutów karnych. Władze Piasta od dłuższego czasu robią wszystko, żeby skłonić go do odejście z klubu. Jak na razie zesłanie do rezerw nie poskutkowało, a kontrakt 34-latka wygasa dopiero wraz z końcem czerwca 2020 roku. Do tego mocno obciąża on finanse klubowe.
Były gracz m.in. Amkara Perm występuje aktualnie na poziomie ligi okręgowej. Rezerwy Piasta plasują się obecnie na 3. miejscu w katowickiej grupie II. Po 4. kolejkach, "Cesarz" i spółka zgromadzili 10 punktów. W ostatniej kolejce Piast II Gliwice pokonała u siebie Naprzód Lipiny Świętochłowice... 10:0.
Oprócz Vassiljeva powołanie do kadry Estonii z polskiej ligi otrzymali: Ken Kallaste z Korony Kielce, Sergei Zenjov z Cracovii oraz dwaj zawodnicy tegorocznego beniaminka Miedzi Legnica - Henrik Ojamaa i Artur Pikk.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze