Mecz z udziałem pięciu Polaków w Genui

Piłka nożna
Mecz z udziałem pięciu Polaków w Genui
Fot. PAP

W trzeciej kolejce włoskiej ekstraklasy ciekawie zapowiada się piątkowy mecz Milanu z Romą, a dla polskich fanów - spotkanie w Genui. Tam w niedzielę Sampdoria (Karol Linetty, Bartosz Bereszyński i Dawid Kownacki) podejmie Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.

W obecnym sezonie w kadrach klubów Serie A jest aż szesnastu polskich piłkarzy, a wielu z nich gra w podstawowym składzie lub wchodzi z ławki rezerwowych. Wśród tych mających silną pozycję są m.in. Milik i Zieliński, będący ważnymi postaciami dla nowego trenera Napoli Carlo Ancelottiego.

Po dwóch kolejkach wicemistrzowie Włoch, choć grali z wymagającymi rywalami, zgromadzili komplet punktów. Najpierw pokonali na wyjeździe Lazio Rzym 2:1, a następnie u siebie AC Milan 3:2. Polscy piłkarze drużyny z Neapolu zaliczyli już trafienia - Zieliński zdobył dotychczas dwie bramki, a Milik jedną.

W niedzielę obaj staną naprzeciw najbardziej "polskiego" zespołu w Serie A, czyli Sampdorii. Drużyna Linettego, Bereszyńskiego i Kownackiego na razie rozegrała tylko jeden mecz (0:1 z Udinese). Spotkanie inauguracyjnej kolejki z Fiorentiną zostało przełożone z uwagi na tragiczne w skutkach zawalenie się mostu na autostradzie w Genui.

Oprócz Napoli po sześć punktów mają broniący tytułu Juventus Turyn Wojciecha Szczęsnego oraz nieoczekiwanie SPAL Ferrara Thiago Cionka.

"Stara Dama" w sobotę zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem Parmą, natomiast SPAL dzień później zagra - też na wyjeździe - z byłym klubem Kamila Glika Torino.

W meczu Juventusu uwaga kibiców będzie zwrócona oczywiście na Cristiano Ronaldo. Sprowadzony z Realu Madryt słynny Portugalczyk jeszcze nie zdobył bramki w nowych barwach.

Trener mistrzów Włoch Massimiliano Allegri uważa, że Ronaldo potrzebuje więcej czasu.

- On jest inteligentny i rozumie, że włoski futbol różni się od hiszpańskiego. Wiem, że każdy czeka na jego pierwszą bramkę. Ja jestem zadowolony z tego, w jaki sposób wkomponował się do zespołu - przyznał szkoleniowiec.

Świetnie rozpoczął sezon Krzysztof Piątek, napastnik sprowadzony latem z Cracovii do Genoi CFC. W poprzedni weekend potrzebował zaledwie sześciu minut, aby pokonać bramkarza Empoli (2:1), a wcześniej zdobył cztery bramki w spotkaniu Pucharu Włoch z drugoligowym Lecce (4:0). Mecz 1. kolejki Serie A jego zespołu z Milanem został przełożony z uwagi na tragedię w Genui.

W niedzielę drużyna Piątka zagra na wyjeździe z US Sassuolo.

Tego samego dnia Udinese, ze sprowadzonym latem z Anderlechtu Łukaszem Teodorczykiem, zmierzy się na wyjeździe z Fiorentiną, której rezerwowym bramkarzem jest Bartłomiej Drągowski.

Bologna, z podstawowym golkiperem Łukaszem Skorupskim, podejmie w sobotę Inter Mediolan. Trudne zadanie czeka też drużynę Frosinone Bartosza Salamona - w niedzielę zagra w Rzymie z Lazio.

Z kolei Chievo Werona Mariusza Stępińskiego i Pawła Jaroszyńskiego (pierwszy z nich ma już jedno trafienie w sezonie) podejmie w niedzielę Empoli, gdzie na razie rezerwowym obrońcą jest sprowadzony latem z Arki Gdynia Michał Marcjanik.

Najbliższą serię rozpocznie już w piątek o godz. 20.30 mecz dwóch uznanych firm, Milanu z Romą. Gospodarze na razie zagrali jeden mecz, wspomniany z Napoli (2:3). Z kolei rzymianie po dwóch kolejkach mają cztery punkty.

JW, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie