Makuszewski: Genk jest na innym poziomie

Piłka nożna

Lech Poznań swoją przygodę z europejskimi pucharami zakończył na III rundzie Ligi Europy. Polski zespół został wyeliminowany przez belgijski Genk. - Nie ma co ukrywać, że Genk jest na innym poziomie finansowym, a za tym idzie jakość - powiedział w Cafe Futbol Maciej Makuszewski.

Kolejorz przegrał u siebie 1:2 z Genk, a wcześniej w Belgii uległ 0:2, choć był to i tak bardzo niski wymiar kary. - Może to nie jest przepaść. Nie ma co ukrywać, że Genk jest na innym poziomie finansowym, a za tym idzie jakość. Jak sprzedamy zawodnika za 2 miliony euro to jest duża radość, a Belgowie kupują za tyle piłkarzy do oszlifowania lub jako uzupełnienie składu - podsumował porażkę swojej drużyny Makuszewski.

 

Słowa Makuszewskiego potwierdzają fakty. Ściągnięcie przez Lecha Pedro Tiby i Joao Amarala za odpowiednio milion i 1,5 miliona euro w Polsce było sporym wydarzeniem. Wystarczy tylko zaznaczyć, że belgijski klub za dwa miliony euro kupił Jakuba Piotrowskiego z Pogoni Szczecin, a jak na razie pełni on jedynie rolę zmiennika.

 

W ostatnim okienku Genk dokonał aż siedmiu wzmocnień gotówkowych. Za wszystkich tych piłkarzy Belgowie płacili od 1,35 do 3 milionów euro, co pokazuje jakim budżetem dysponuje ten zespół.

 

Więcej do obejrzenia w załączonym materiale wideo.

SA, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie