Liga Mistrzyń: Turniej kwalifikacyjny z Perłą w Lublinie

Piłka ręczna
Liga Mistrzyń: Turniej kwalifikacyjny z Perłą w Lublinie
fot. PAP

Piłkarki ręczne MKS Perła Lublin w najbliższy weekend będą gospodyniami turnieju kwalifikacyjnego Ligi Mistrzyń, z którego tylko zwycięska drużyna awansuje do fazy grupowej LM.

W sobotę mistrzynie Polski zmierzą się w półfinale z mistrzyniami Włoch Joami Salerno, a wicemistrz Niemiec SG BBM Bietigheim z mistrzyniami Hiszpanii Super Amara Bera Bera San Sebastian.

 

Dzień później zwycięzcy sobotnich spotkań walczyć będą o triumf w turnieju, a zespoły pokonane o trzecie miejsce.

 

Awans do fazy grupowej LM uzyska tylko zwycięzca i trafi do grupy D, w której są już CSM Bukareszt (Rumunia), Vipers Kristiansand (Norwegia) i węgierski FTC-Rail Cargo Hungaria Budapeszt.

 

Drużyny, które w lubelskim turnieju zajmą drugie i trzecie miejsca grać będą od trzeciej rundy w Pucharze EHF. O ile można liczyć na wygraną lublinianek z mistrzem Włoch, o tyle finałowy przeciwnik, którym najprawdopodobniej będzie SG BBM Bietigheim jest o wiele bardziej wymagający. Drużyna z Niemiec, w której gra m.in. kapitan reprezentacji Polski Karolina Kudłacz-Gloc w poprzednim sezonie występowała w Lidze Mistrzyń i zajmując trzecie miejsce w grupie D (za Metz Handball z Francji i ZRK Buducnostią Podgorica z Czarnogóry) awansowała do następnej fazy plasując się wśród 12 najlepszych klubowych zespołów w Europie.

 

W edycji 2016/17 Bietigheim dotarł do finału Pucharu EHF ulegając w nim rosyjskiej drużynie z Rostowa nad Donem.

 

W minioną sobotę w meczu inaugurującym tegoroczne rozgrywki ekstraklasy 20-krotne mistrzynie Polski nie miały problemów z pokonaniem radykalnie odmłodzonej gdyńskiej Arki gromiąc ją 32:12. W tym jednostronnym spotkaniu trener Robert Lis miał okazję przetestowania niektórych rozwiązań taktycznych i różnych zagrywek, natomiast same zawodniczki mogły nabrać pewności siebie i doskonalić zgranie. Na ten aspekt zwracają uwagę zarówno członkowie sztabu szkoleniowego, jak i same piłkarki.

 

- Dla mnie bardzo ważne były choćby uwagi trenera po jednym ze sparingów z mistrzyniami Białorusi, kiedy na wideo trener pokazał mi wszystkie błędy, jakie popełniałam. Dokładnie zobaczyłam co robię źle i co muszę poprawić. Z meczu na mecz staram się popełniać coraz mniej błędów, głównie taktycznych. Dopiero wchodzę w ten zespół, ale widzę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Chcemy walczyć o najwyższe cele - powiedziała reprezentacyjna obrotowa Joanna Szarawaga, która wróciła do Lublina po dwuletniej przerwie na grę w drużynie z Gdyni.

 

W kadrze lublinianek, które w minionym sezonie zdobyły "trzy korony" (mistrzostwo kraju, Puchar Polski i europejski Challenge Cup) zaszły dość istotne zmiany. Z drużyną pożegnały się: Kristina Repelewska, Małgorzata Rola, Alesia Mihdaliova, Kamila Skrzyniarz, Aleksandra Zaleśny oraz Joanna Drabik, natomiast oprócz Szarawagi doszły: Patrycja Królikowska, Aneta Łabuda, Ewa Urtnowska i Mia Moldrup.

 

W porównaniu z poprzednią edycją rozgrywek wzmocnione zostały pozycje skrzydłowych i rozgrywających, co stwarza znacznie większe możliwości rozwiązań taktycznych. Nie od razu jednak "Kraków zbudowano".

 

- Proces budowy drużyny trwa i nie da się wszystkiego zrobić od razu. Zespół potrzebuje sporo gier i także czasu. Ta drużyna będzie inaczej wyglądała w styczniu czy lutym, jednak już teraz musimy rozgrywać turniej kwalifikacyjny do Ligi Mistrzyń. Zrobimy wszystko, by wypaść w nim jak najlepiej - podkreślił trener Lis.

 

Turniej kwalifikacyjny LM odbędzie się w Lublinie w hali Globus. W sobotę, o godz. 16 SG BBM Bietigheim grać będzie z Super Amara Bera Bera San Sebastian, a o godz. 19 MKS Perła Lublin z Jomi Salerno. W niedzielę drużyny, które przegrają sobotnie spotkania o godz. 16 zagrają o trzecie miejsce, natomiast o godz. 19 rozegrany zostanie mecz finałowy.

 

Drugi turniej kwalifikacyjny Ligi Mistrzyń, w którym także tylko zwycięzca awansuje do fazy grupowej rozegrany zostanie w chorwackiej Koprivnicy, a obok gospodyń, zespołu Podravka Vegeta wystąpią w nim SCM Craiova (Rumunia), Muratpasa Belediyesi (Turcja) i ZORK Jagodina (Serbia).

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie