16 miesięcy przerwy i koniec! Wielki powrót na trening Arsenalu — fot. PAP

Od paskudnej kontuzji minęło aż 16 miesięcy, stąd też wielu fanów zdążyło o nim zapomnieć. W końcu jednak Gedion Zelalem otrzymał zielone światło od lekarzy i pojawił się na treningu Arsenalu.

21-latka można traktować jako zapomnianego i też nie ma w tym nic dziwnego. Piłkarz doznał fatalnego urazu kolana podczas mistrzostw świata do lat 20, kiedy to reprezentował Stany Zjednoczone. Mecz z Ekwadorem musiał opuścić już w 34 minucie... To był maj 2017 roku.

Początkowo mówiło się o 9-ciu miesiącach przerwy, ale koniec końców Zelalem pauzował grubo ponad rok... Klub mimo to przedłużył z nim kontrakt, a w środę Unai Emery zaprosił go na trening pierwszej drużyny. Nie było może na nim zbyt wielu piłkarzy z podstawowego składu ze względu na Ligę Narodów, ale kilka sesji obok Mesuta Ozil czy Alexandre'a Lacazette'a na pewno mu pomogło.

Zelalem na pewno przyda się Arsenalowi w tym sezonie - choćby w Lidze Europy czy Carabo Cup.