Miller: Z Adamkiem będzie partyzantka
- Miałem już dwóch cruiserów na sparingach. Trzeba będzie brać więcej bo po jednej sesji już wiem, że więcej nie przyjdą. Styl nad którym pracuję przed tą walką...to nie przelewki. Ja to nazywam partyzantka. Oni mają tego dość. I dokładnie to samo będzie w walce z Adamkiem - mówi podczas rozmowy w Nowym Jorku Jarrell Miller (21-0, 18 KO), który już za niespełna miesiąc, 6 października, wyjdzie do ringu w Chicago walczyć z Tomkiem Adamkiem (53-5, 31 KO).
Oglądasz widea Adamka z obozu treningowego?
Jarrell Miller: Nie.
Powinieneś. Jest w formie, czuje się jakby miał 25 lat, zapomnij o liczbie 41.
25? Jakieś dobre mieszanki proteinowe?
W każdym razie mówi, że będzie szybszy niż kiedy miał 25 lat...
...a ja będę wolniejszy niż kiedy miałem 25 lat, ale i tak go znokautuję. Robię formę, chodzę trenować, jestem na siłowni.
W Chicago zapytałem Ciebie, jak sobie dasz rade ze sparingpartnerami na Adamka, bo nie jest sprawa łatwa. Znalazłeś kogoś z półciężkiej, junior ciężkiej? Bez nazwisk.
Miałem już dwóch cruiserów na sparingach. Trzeba będzie brać więcej bo po jednej sesji już wiem, że więcej nie przyjdą. Styl nad którym pracuję przed tą walką...to nie przelewki. Ja to nazywam partyzantka. Oni mają tego dość. I dokładnie to samo będzie w walce z Adamkiem. Może biegać, ale nie nie przez cały czas. Przy okazji – ile to ma być rund?
Słyszałem, że najpierw było dwanaście, a teraz coś słyszę, że ma być dziesięć.
Ja słyszałem dziesięć, ale nie podpisałem jeszcze kontraktu. Czekam, w poniedziałek zabiorę się za to na serio. Zresztą... jestem gotowy na piętnaście rund. Ale on i tak nie dociągnie do dziesiątej.
Ja znam Adamka, ty znasz Adamka, byłeś na jego walkach – on nie lubi uciekać od walki. Taktyka taktyką, ale przyjdzie moment, że Tomek pomyśli, że trzeba się trochę pobić...
Fakt, on ma takie serce, że będzie chciał przyjąć wymianę ale mentalnie i fizycznie chyba wie, że już nie może pójść na bitkę. Jak długo mogą go nosić te 41-letnie nogi, trzymać go z daleka ode mnie? To będzie dobra walka – tak długo jak potrwa. Będę gotowy od pierwszego gongu.
Komentarze