Co z tą przerwą? Kolejna wpadka organizatorów MŚ w siatkówce
Podczas meczu otwarcia MŚ siatkarzy 2018, w którym Bułgaria podejmowała Finlandię, doszło do zaskakującej sytuacji. Organizatorzy zawodów zapomnieli o... pierwszej przerwie technicznej.
Przerwy techniczne w siatkówce występują po zdobyciu przez jedną z drużyn 8 oraz 16 punktu w każdym z setów, z wyjątkiem tie-breaka (zmiana stron po 8. punkcie). Każda taka przerwa trwa 60 sekund. W niektórych rozgrywkach rezygnuje się z tych pauz, tak jest choćby w PlusLidze.
W meczu Bułgaria – Finlandia, inaugurującym MŚ siatkarzy 2018, wydawało się początkowo, że przerwy techniczne nie obowiązują. Okazało się jednak, że przy stanie 8:6 organizatorzy pogubili się i zapomnieli zaprosić obie drużyny na przerwę. Sytuacja ta zupełnie zaskoczyła komentatorów Polsatu Sport.
To kolejna wpadka organizatorów tegorocznych MŚ w siatkówce. Grzebanie w regulaminie i terminarzu imprezy tuż przed jej rozpoczęciem wzbudziło wiele kontrowersji i negatywnych komentarzy w środowisku siatkarskim.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze