Juventus chce ukarać gwiazdora za oplucie rywala
Brazylijski piłkarz Juventusu Turyn Douglas Costa zostanie ukarany zawieszeniem na trzy do pięciu meczów przez władze włoskiej ekstraklasy, ale konsekwencje wobec niego, najprawdopodobniej finansowe, wyciągnie też klub. Poinformował o tym trener Massimiliano Allegri.
W końcówce niedzielnego spotkania z Sassuolo w Turynie (2:1) Costa najpierw chciał uderzyć zawodnika gości Federico Di Francesco głową, za co dostał żółtą kartkę. W jednej z późniejszych akcji upadł na murawę po starciu z tym samym rywalem, podnosząc się chciał uderzyć go łokciem, a po chwili podczas sprzeczki opluł Włocha.
Sędzia główny początkowo tego nie zauważył, ale w sukurs przyszedł VAR. Po konsultacji arbiter główny pokazał Brazylijczykowi czerwoną kartkę.
- Może był zdenerwowany po jakimś wcześniejszym faulu, ale to nie ma znaczenia, takie rzeczy nie mogą się zdarzać. Nie możemy dać się prowokować - powiedział na antenie Sky Sport Italia 51-letni szkoleniowiec.
90': Douglas Costa elbows Di Francesco.
— Vincent Atta Mensah (@atta_vincent) 17 września 2018
90': Douglas Costa headbutts Di Francesco.
90': Douglas Costa spits at Di Francesco.
90': Douglas Costa gets sent off.
Moments of madness. 😳 pic.twitter.com/3e8jpoRzCB
Takie zachowanie oznacza automatyczne zawieszenie na trzy mecze, ponieważ, jak donosi portal calciomercato.com, oplucie rywala jest traktowane podobnie jak brutalny faul. Jednak komisja ligi może zwiększyć karę o dwa kolejne spotkania.
Juventus, który walczy o ósmy tytuł mistrza kraju z rzędu, jest liderem tabeli z kompletem zwycięstw po czterech kolejkach. W niedzielę pierwsze bramki w barwach tego klubu zdobył Portugalczyk Cristiano Ronaldo, który tego lata przeniósł się do "Starej Damy" z Realu Madryt. Cały mecz w bramce Juventusu rozegrał Wojciech Szczęsny.
Przejdź na Polsatsport.pl