Rymaniak: Ciężko się gra z łatką faworyta

Piłka nożna
Rymaniak: Ciężko się gra z łatką faworyta
fot. Cyfrasport

W ostatnim meczu 9. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Korona na własnym stadionie zmierzy się z beniaminkiem Zagłębiem Sosnowiec. - Myślę, że jesteśmy faworytem, natomiast ciężko się gra z taką łatką – zapewnił kapitan kieleckiego zespołu Bartosz Rymaniak.

Po ośmiu kolejkach Korona z dorobkiem 12 punktów zajmuje ósmą pozycję w tabeli. Beniaminek z Sosnowca do tej pory zdobył sześć punktów mniej i plasuje się na 13. miejscu.

- Z Zagłębiem musimy zagrać tak jakby tu przyjechał obojętnie jaki zespół z najwyższej półki ekstraklasy. Musimy przede wszystkim skoncentrować się na sobie i wyjść jakby to było nasze ostatnie spotkanie – powiedział Rymaniak.

Dodał, że mecze sosnowieckiego zespołu ogląda się z zainteresowaniem, ponieważ zazwyczaj pada w nich sporo bramek. - Musimy jak najwięcej angażować się w akcje ofensywne, dużą liczbą zawodników, żeby dać przeciwnikowi jak najwięcej szans do popełnienia błędów. To jest nasz cel, u siebie musimy wyjść zdecydowanie od pierwszych minut, żeby ich napocząć – podkreślił obrońca Korony.

W ostatnich trzech kolejkach podopieczni trenera Dariusza Dudka zanotowali trzy remisy: 3:3 ze Śląskiem Wrocław, 2:2 z Arką Gdynia oraz 1:1 z Górnikiem Zabrze. Kielczanie natomiast pokonali Arkę 2:1, przegrali z Lechią Gdańsk 0:2 oraz zremisowali z Pogonią Szczecin 1:1.

- Nic innego nas nie interesuje tylko trzy punkty. Wiemy jak tabela jest spłaszczona u góry i każdy komplet punktów będzie nas przybliżał do naszego celu, którym jest górna ósemka – zaznaczył Rymaniak.

W podobnym tonie wypowiadał się napastnik Korony Maciej Górski twierdząc, że jego zespół chciałby wrócić na zwycięską ścieżkę. Dlatego nie wyobraża sobie, żeby w poniedziałek Korona nie zainkasowała trzech punktów.

- Zespół Zagłębia ma poszczególne jednostki, które fajnie wkomponowały się w ligę – wspomniałbym o Szymonie Pawłowskim i Zarko Udovicicu, bramkostrzelny i silny jest też Vamara Sanogo – natomiast mają jeszcze problemy z przystosowaniem się, może zespół rośnie w siłę, natomiast na pewno nie urośnie w poniedziałek w Kielcach – podkreślił Górski.

Trener Korony Gino Lettieri stwierdził, że na mecz do Kielc przyjeżdża mocno zdyscyplinowany beniaminek, który jest bardzo "wybieganą" drużyną.

- Na pewno nie możemy wystąpić z myślą, że zaatakujemy ich wysoko i wygramy wysoko. To jest przeciwnik, który potrafi strzelać bramki, jak widać po ostatnich wynikach – ocenił Włoch.

Do tej pory na najwyższym szczeblu rozgrywek Korona z Zagłębiem Sosnowiec rozegrała dwa spotkania – w obydwu lepsi byli kielczanie, wygrywając 2:0 i 3:2.

Poniedziałkowy mecz Korony z Zagłębiem Sosnowiec rozpocznie się o godz. 18.

SF, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie