Francuzi zrobili swoje i czekają na mecz Polska – Serbia!
W pierwszym niedzielnym spotkaniu "polskiej" grupy H Francja wygrała w Warnie z Argentyną 3:1. Trójkolorowi wyprzedzili biało-czerwonych w tabeli i zachowali szanse na awans do czołowej szóstki turnieju. Rywalizację w tej grupie zakończy mecz Polska – Serbia.
Podopieczni trenera Laurenta Tillie, by przedłużyć swe szanse na awans, musieli pokonać ekipę Albicelestes. W pierwszej partii Trójkolorowi uzyskali przewagę już na pierwszej przerwie technicznej (8:6), a w środkowej części jeszcze ją powiększyli (16:10). Później kontrolowali sytuację na parkiecie, grali płynnie, a rywale jeszcze ułatwiali im zadanie popełniając błędy własne. Earvin N'Gapeth skutecznym atakiem z lewego skrzydła wywalczył piłkę setową, a w kolejnej akcji Kevin Le Roux zamknął seta skutecznym blokiem (25:16).
W drugim secie nie szło Francuzom już tak łatwo. Gra długo była wyrównana (9:9, 14:14), jednak w pewnym momencie zdołali odskoczyć rywalom (19:16). W kluczowych akcjach tej odsłony Argentyńczycy nie mieli wiele do powiedzenia. Stephen Boyer najpierw wywalczył piłkę setową (24:19), a następnie ustalił wynik tej partii na 25:20, obijając blok rywali.
Trzecia odsłona rozpoczęła się od przewagi ekipy Argentyny (5:8, 6:10, 7:12). Podopieczni Julio Velasco popełniali mniej błędów, a Trójkolorowi mieli spore kłopoty z koncentracją. Po drugiej przerwie (12:16) francuscy siatkarze zaczęli mozolnie odrabiać straty. Po asie serwisowym N'Gapetha złapali punktowy kontakt z rywalami (19:20). Później siatkarze Albicelestes znów odskoczyli (20:23), ale Trójkolorowi odrobili straty (23:23). Seta zakończyła rywalizacja na przewagi. Argentyńczycy wykorzystali dopiero piątą piłkę setową (26:28) i wyszli zwycięsko z tej wojny nerwów.
Czwartą partię podrażnieni Francuzi rozpoczęli od mocnego uderzenia (4:0, 8:4). W środkowej części seta zaczęli jednak popełniać proste błędy i przy zagrywkach Cristiana Poglajena Argentyńczycy złapali kontakt (12:11). To jednak było wszystko, na co było stać tę drużynę w czwartym secie. Trójkolorowi znów zaczęli budować przewagę (16:13), a w końcówce kontrolowali sytuację. Asem serwisowym popisał się N'Gapeth (23:17), Kevin Le Roux wywalczył piłkę meczową (24:18), a serwis Jose Luisa Gonzaleza w siatkę zakończył tę konfrontację (25:19).
Dzięki temu zwycięstwu Trójkolorowi wyprzedzili biało-czerwonych w tabeli i zachowali szanse na awans do czołowej szóstki turnieju. Czekają teraz na wynik spotkania Polska – Serbia.
Najwięcej punktów: Earvin N'Gapeth (23), Kevin Tillie (12), Stephen Boyer (12) – Francja; Agustin Loser (15), Facundo Conte (14), Jose Luis Gonzalez (11) – Argentyna.
Francja – Argentyna 3:1 (25:16, 25:20, 26:28, 25:19)
Francja: Benjamin Toniutti, Kevin Tillie, Earvin N'Gapeth, Kevin Le Roux, Stephen Boyer, Nicolas Le Goff – Jenia Grebennikov (libero) oraz Antoine Brizard, Julien Lyneel.
Argentyna: Luciano De Cecco, Sebastian Sole, Jose Luis Gonzalez, Agustin Loser, Cristian Poglajen, Facundo Conte – Alexis Gonzalez (libero) oraz Maximiliano Cavanna, Martin Ramos, Lisandro Zanotti, Pablo Crer.
Sędziowie: Ronald Stahl Jr. (USA) – Scott McLean (Kanada).
Terminarz i plan transmisji grupy H MŚ siatkarzy 2018:
2018-09-21: Serbia – Francja 3:2 (22:25, 26:24, 25:20, 18:25, 18:16)
2018-09-21: Polska – Argentyna 2:3 (25:16, 19:25, 23:25, 25:23, 14:16)
2018-09-22: Serbia – Argentyna 3:0 (25:18, 25:22, 25:22)
2018-09-22: Polska – Francja 1:3 (15:25, 18:25, 25:23, 18:25)
2018-09-23: Francja – Argentyna 3:1 (25:16, 25:20, 26:28, 25:19)
2018-09-23: Polska – Serbia (grupa H, niedziela, godzina 19.40; transmisja – Polsat Sport, Super Polsat).
Komentarze