Napoli lepsze od Torino. Polacy zaczęli na ławce rezerwowych

Napoli w tygodniu zaliczyło wpadkę w Belgradzie, gdzie w ramach Ligi Mistrzów zremisowało z Crveną zvezdą 0:0. W poprzedniej kolejce piłkarze Carlo Ancelottiego wygrali skromnie z Fiorentiną, a na początku września przegrali aż 0:3 z Sampdorią. Torino początek sezonu miało bardzo trudny, ale potrafiło zremisować z Interem i wygrać ze Spal. Pięć z ostatnich sześciu spotkań pomiędzy obiema ekipami kończyło się zwycięstwami zespołu z Neapolu.

 

Zieliński i Milik zaczęli mecz na ławce rezerwowych, ale ich brak nie był problemem, gdyż już w 4. minucie wynik otworzył Insignie, który wykorzystał nieporadność defensywy turyńczyków. Po dwudziestu minutach było już 2:0 po trafieniu Verdiego i Napoli mogło grać na większym luzie.

 

Torino wzięło się do odrabiania strat w drugiej połowie. W 51. minucie  sędzia podyktował rzut karny po faulu jednego z piłkarzy gości, do piłki podszedł Andrea Belotti i  zdobył bramkę kontaktową. Po chwili na boisku pojawił się Zieliński, a w 59. minucie drugiego swojego gola tego dnia strzelił Insigne. Akcję rozprowadził Polak, który zagrał do Jose Callejona, ten trafił w słupek, ale dobitka Włocha była już skuteczna. Napoli dominowało do końca, ale więcej bramek nie oglądaliśmy. Piłkarze Ancelottiego są wiceliderami Serie A, mają 12 punktów tyle samo, co pierwszy Juventus. "Stara Dama" swój mecz z Frosinone rozegra w niedzielny wieczór.

 

Torino - Napoli 1:3 (0:2)

 

Bramki: Belotti 51 - Insigne 4, 59, Verdi 20

 

Torino: Sirigu - Izzo, N'Kolou, Moretti - Aina (Parigini 77'), Baselli (Edera 87'), Rincon, Meite (Soriano 61'), Berenguer - Zaza, Belotti

 

Napoli: Ospina - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Luperto (Maksimovic 74') - Rog (Allan 61'), Hamsik - Callejon, Insigne, Verdi (Zieliński 54') - Mertens

 

Żółte kartki: Rincon, Izzo - Koulibaly, Rog, Albiol

Przejdź na Polsatsport.pl