Mourinho kontra Lampard. Portugalczyk pierwszy raz w karierze zmierzy się z byłym podopiecznym

Jose Mourinho po raz pierwszy w swej trenerskiej karierze zmierzy się ze swoim byłym zawodnikiem, który teraz pełni rolę szkoleniowca drużyny przeciwnej. Tym zawodnikiem jest Frank Lampard. Obydwu szkoleniowców łączą bardzo dobre relacje. W czasach wspólnej pracy w Chelsea, Frank Lampard rządził w środku pola w drużynie Portugalczyka. Anglik był najlepszym strzelcem „The Blues” w mistrzowskich sezonach 2004/05 oraz 2005/06. Teraz Lampard prowadzi Derby County. 

- Miło będzie się znów zobaczyć. Jose jest menedżerem, który miał olbrzymi wpływ na moją karierę. Szczególnie pierwszy okres naszej współpracy wspominam bardzo dobrze. Szanuję go za to. To fajne uczucie zmierzyć z jedną z jego drużyn. Wkrótce zobaczycie więcej jego zawodników na ławce trenerskiej, ponieważ jego kariera była pełna sukcesów - komentuje Anglik.

W 2005 roku Lampard, będąc podopiecznym Mourinho zajął drugie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki.

- On [Jose Mourinho - przyp.red.] sprawił, że byłem pewien swoich umiejętności. – powiedział Lampard. - Uważałem się za niezłego zawodnika, ale pewnego dnia powiedział mi "słuchaj, możesz być najlepszy" i ja w to uwierzyłem. Według mnie Mourinho był bezkonkurencyjny. Dzięki niemu moja pewność siebie wzniosła się na wyższy poziom - dodał.

Portugalski menedżer wrócił do Chelsea w 2013 roku, sześć lat po swoim zwolnieniu. W międzyczasie próbował on wielokrotnie sprowadzić Franka zarówno do Interu Mediolan, jak i Realu Madryt. Ostatni epizod wspólnego pobytu w Chelsea był mniej udany. Lampard jako 35-letni zawodnik opuścił Londyn na rzecz Manchesteru City. Powodem tej decyzji była rzadka gra pod wodzą Mourinho. Poza tym Lampard pragnął zostać trenerem. Pod koniec kariery rozpoczął kursy UEFA, a przed startem obecnego sezonu objął posadę szkoleniowca w Derby County.

Szkoleniowiec Manchesteru United również pozytywnie zapatruje się na starcie z drużyną Derby. Mecz przeciwko drużynie z Championship, z niedoświadczonym menedżerem wydaje się być świetną okazją, by wrócić na zwycięski szlak na angielskich boiskach.

- Nasze spotkanie nie wydaje się dziwne, będzie miłe - powiedział Portugalczyk zaraz po losowaniu par. - Pierwsze pokolenie moich piłkarzy z Porto i Chelsea zdążyło zakończyć swoje kariery i wielu z nich jest lub będzie trenerami. Frank jest pierwszym z nich. To nic nadzwyczajnego. On zawsze chciał być menedżerem - dodał.

Faworytem niewątpliwie są gospodarze. Manchester United nie powinien mieć problemów z niżej notowanym rywalem. Jednakże Frank Lampard dobrze zna swojego byłego trenera i z pewnością będzie chciał tę wiedzę wykorzystać. W dodatku kiepska forma „Czerwonych Diabłów” od początku sezonu, daję nadzieję na korzystny rezultat dla Derby.