Cudowny come back Borussii Dortmund

Borussia Dortmund po 45 minutach meczu z Bayerem Leverkusen przegrywała 0:2. W drugiej połowie BVB zaprezentowała genialny futbol i ostatecznie wygrała 4:2.

Po bardzo słabym początku sezonu w wykonaniu Bayeru (trzy porażki w pierwszych trzech spotkaniach) piłkarze Heiko Herrlicha zaczęli zdobywać punkty. Dużo lepiej radziła sobie Borussia, która zajmowała trzecie miejsce w tabeli, a w poprzedniej kolejce wbiła aż siedem bramek FC Nurnberg.

Piłkarze z Leverkusen świetnie weszli w mecz i do końca pierwszej połowy prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisywali się Mitchell Weiser oraz Jonathan Tah. Wydawało się, że Bayer spokojnie zgarnie trzy punkty, ale w drugiej połowie "Aptekarze" nie istnieli. Do głosu doszła Borussia, która strzeliła cztery gole i odmieniła losy meczu.

Łukasz Piszczek nie znalazł się w kadrze meczowej. Piłkarze z Dortmundu awansowali na pozycję lidera Bundesligi.