Hajto: Finansowo siatkówka jest daleko w tyle za piłką nożną
Siatkówka w ostatnich dniach jest na ustach wszystkich Polaków. Często porównuje się ją z piłką nożną, choć różnice są bardzo duże. - Mimo że siatkówka jest popularnym sportem i nasza liga jest w TOP 3 w Europie, to jest na innym poziomie finansowym niż futbol - powiedział Tomasz Hajto w Cafe Futbol.
Polskich siatkarzy tylko jeden mecz dzieli od obrony tytułu mistrzów świata. Biało-Czerwoni w wieczornym finale zmierzą się w Turynie z Brazylijczykami. Reprezentacja osiągnęła kolejny wielki sukces, na które długo czekamy w piłce nożnej. Te dwa sporty są często porównywane.
- Mimo że siatkówka jest popularnym sportem i nasza liga jest w TOP 3 w Europie, to jest na innym poziomie finansowym niż futbol. Pensje nie weszły jeszcze na tak wysoki pułap. 30 milionów euro rocznie w siatkówce nie zarabia chyba nikt - ocenił Hajto.
- Oczywiście. Jeśli porównamy moc jaką mają te sporty, to siatkówka nie jest dyscypliną wiodącą. To są fakty, nie ma co z nimi walczyć. Wysiłek jednak jest podobny tu i tu. Potrzeba wylanych litrów potu. Jeden z naszych kolegów piłkarzy powiedział ostatnio, że siatkówka nie jest już sportem świetlicowym - ocenił Ireneusz Mazur, były selekcjoner reprezentacji Polski, który był gościem Cafe Futbol.
Cała dyskusja do obejrzenia w załączonym materiale wideo.
Komentarze