MŚ siatkarek: Męczarnie Rosji z Tajlandią, Chinki pokazały siłę
Siatkarki Rosji dopiero po tie-braku pokonały znacznie niżej notowaną Tajlandię (3:2) w drugim dniu mistrzostw świata rozgrywanych w Japonii. Gospodynie mundialu po zaciętym spotkaniu nie dały rady Holandii przegrywając 2:3.
Drugi dzień rywalizacji przyniósł dużo więcej emocji niż inauguracyjne, często jednostronne spotkania. Bez wątpienia najbardziej trzymającym w napięciu meczem okazało się starcie Japonek z Holenderkami. Po blisko dwóch godzinach i 40 minutach Celeste Plak skutecznie zaatakowała zdobywając 15. punkt w tie-breaku dla Holandii. W reprezentacji "Oranje" prym wiodły znana z występów z polskich parkietów Anne Buijs (21 pkt) oraz Lonneke Sloetjes (20). Najwięcej "oczek" dla gospodyń uzyskała Ai Kurogo - 25.
The home crowd in Yokohama held their breath as Japan 🇯🇵 @JVA_Volleyball tried to rally in the tie-break but Netherlands 🇳🇱 @Volleybaldames won 3-2 (27-25, 16-25, 28-26, 19-25, 15-13) in #FIVBWomensWCH Pool A https://t.co/zRd85W4j5T
— Volleyball World (@FIVBVolleyball) 30 września 2018
##volleyballWCHs#volleyball pic.twitter.com/zPcjMxCXXz
Także pięć setów potrzebnych było do wyłonienia zwycięzcy meczu Rosja - Tajlandia. Po dwóch setach zapachniało sensacją, bowiem Azjatki prowadziły już 2:0. Kolejne trzy partie mistrzynie świata z 2010 roku wygrały już dość pewnie.
W grupie B doszło do pojedynku dwóch drużyn mających wysokie aspiracje - mistrzyń olimpijskich Chinek oraz brązowego medalisty ubiegłorocznych mistrzostw Europy - Turcji. Chinki wygrały 3:0, ale spotkanie nie było wcale jednostronne, jak wskazywałby na to wynik.
Trener Turcji Giovanni Guidetti był pełen uznania dla rywalek. "Ich siatkówka była na bardzo wysokim poziomie. Rywalki popełniły bardzo mało błędów w ataku i na zagrywce. Nasze środkowe nie punktowały tak, jak zwykle to robią. Mimo to, jestem pełen uznania dla swojego zespołu za postawę na boisku. Ani przez moment nie przestaliśmy walczyć przeciwko mistrzowi olimpijskiemu" - podsumował spotkanie utytułowany szkoleniowiec.
Rywalizacja w japońskim mundialu toczy się w czterech grupach; po cztery najlepsze reprezentacje awansują do drugiej rundy tworząc dwie ośmiozespołowe grupy z zaliczeniem wyników spotkań pomiędzy zainteresowanymi ekipami. Do trzeciej fazy, finałowej szóstki, zakwalifikują się po trzy najlepsze drużyny. Mistrzostwa potrwają do 20 października.
Polki po raz drugi z rzędu nie zakwalifikowały się do mistrzostw świata.
Wyniki:
GRUPA A (Yokohama)
Kamerun - Niemcy 0:3
(14:25, 10:25, 16:25)
Argentyna - Meksyk 0:3
(14:25, 10:25, 16:25)
Japonia - Holandia 2:3
(25:27, 25:16, 26:28, 25:19)
Tabela:
M PKT SETY
1. Holandia 2 5 6-3
2. Japonia 2 4 5-3
3. Niemcy 2 3 4-3
4. Meksyk 2 3 4-3
5. Kamerun 2 3 3-4
6. Argentyna 2 0 0-6
GRUPA B (Sapporo)
Kanada - Włochy 0:3
(15:25, 15:25, 18:25)
Kuba - Bułgaria 0:3
(10:25, 20:25, 14:25)
Turcja - Chiny 0:3
(18:25, 23:25, 23:25)
Tabela:
1. Włochy 2 6 6-0
2. Chiny 2 6 6-0
3. Turcja 2 3 3-3
4. Bułgaria 2 3 3-3
5. Kanada 2 0 0-6
6. Kuba 2 0 0-6
GRUPA C (Kobe)
USA - Trynidad 3:0
(25:11, 25:11, 25:11)
Azerbejdżan - Korea Płd. 3:1
(25:18, 25:18, 23:25, 25:18)
Tajlandia - Rosja 2:3
(25:21, 25:17, 13:25, 21:25, 9:15)
Tabela:
1. USA 2 6 6-0
2. Rosja 2 6 6-2
3. Tajlandia 2 3 5-5
4. Azerbejdżan 2 3 3-4
5. Korea Płd. 2 1 3-6
6. Trynidad i Tobago 2 0 0-6
GRUPA D: (Hamamatsu)
Brazylia - Dominikana 3:0
(25:15, 25:20, 25:22)
Kazachstan - Portoryko 0:3
(21:25, 15:25, 22:25)
Kenia - Serbia 0:3
(16:25, 9:25, 8:25)
Tabela:
1. Serbia 2 6 6-0
2. Brazylia 2 6 6-0
3. Portoryko 2 3 3-3
4. Kenia 2 3 3-3
5. Kazachstan 2 0 0-6
6. Dominikana 2 0 0-6