Liga Mistrzów: Juventus jak polscy siatkarze! Dybala jak Kurek!

Piłka nożna

W meczu 2. kolejki rozgrywek Ligi Mistrzów w grupie H ekipa Juventusu pokonała u siebie Young Boys Berno 3:0. Wszystkie bramki zdobył Paulo Dybala. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, natomiast w pełnym wymiarze czasowym zaprezentował się bezrobotny tego dnia Wojciech Szczęsny.

 W niedzielę 30 września reprezentacja Polski siatkarzy w Turynie po triumfie 3:0 nad Brazylią zapewniła sobie złote medale mistrzostw świata. Kilka dni później piłkarze Juventusu w takim samym stylu, również w stolicy Piemontu rozprawili się z Young Boys Berno.

 

Od początku do końca dominacja miejscowych nie podlegała żadnych dyskusji. Wystarczy powiedzieć, że już w 5. minucie wynik dla Starej Damy otworzył Dybala, który wykorzystał podanie z głębi pola od Leonardo Bonucciego i strzałem z powietrza dał prowadzenie swojej ekipie. Jeszcze w pierwszej połowie Argentyńczyk podwyższył rezultat po dobitce zza pola karnego Blaise'a Matuidiego. Bardzo aktywny w tym spotkaniu był Federico Bernardeschi, z którym kompletnie nie radzili sobie rywale.

 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Juventus cały czas atakował, natomiast bezrobotny w bramce gospodarzy był Wojciech Szczęsny. W 48. minucie Dybala trafił w słupek po strzale po długim rogu. Szwajcarzy zagrozili poważnie dopiero w 61. minucie po uderzeniu z dystansu Guillaume Hoarau. Piłka po rykoszecie przeleciała jednak obok słupka.

 

Trzecia bramka dla Juventusu zasługuje na osobny akapit, ponieważ mistrzowie Włoch w fenomenalny sposób rozegrali akcję przed polem karnym Young Boys. Wszystko sfinalizował po podaniu Juana Cuadrado nie kto inny jak Dybala, który skompletował hat-tricka jako czwarty Argentyńczyk w historii Champions League. Napastnik Juve był absolutnym MVP tego meczu, niczym Bartosz Kurek w turyńskim finale mundialu kilka dni wcześniej...

 

 

Przyjezdni kończyli ten mecz w dziesiątkę, ponieważ Mohamed Camara ostro potraktował Dybalę.

 

Bianconeri ostatecznie wygrali 3:0 i mają na swoim koncie komplet punktów po dwóch kolejkach w Lidze Mistrzów. Na przeciwległym biegunie znajduje sie zespół Young Boys, który posiada dwie porażki.

 

Juventus - Young Boys Berno 3:0 (2:0)

Bramki: Dybala 5, 34, 69

 

Juventus: Wojciech Szczęsny - Medhi Benatia, Leonardo Bonucci, Andrea Barzagli - Blaise Matuidi (Emre Can 46.), Miralem Pijanić (Sami Khedira 70.), Alex Sandro, Juan Cuadrado, Federico Bernardeschi - Mario Mandzukić (Moise Kean 78.), Paulo Dybala

 

Young Boys: David von Ballmoos - Loris Benito, Steve von Bergen, Mohamed Ali Camara, Thorsten Schick - Miralem Sulejmani (Nicolas Ngamaleu 70.), Leonardo Bertone, Sekou Sanogo (Sandro Lauper 46.), Djibril Sow, Christian Fassnacht (Roger Assale 71.) - Guillaume Hoarau

 

Żółte kartki: Bertone, Sanogo, Camara

Czerwona kartka: Camara (78)

 

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – nowy sezon 2018/2019 Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA w nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Mecz zakończony
Juventus
3:0
Young Boys Berno
Zapis relacji
Relacja zakończona

Koniec meczu! Juventus w pewnym stylu pokonuje Young Boys Berno 3:0 po hat-tricku Paolo Dybali! Dziękujemy za śledzenie relacji i zapraszamy na kolejne mecze w Lidze Mistrzów.

Sędzia dolicza trzy minuty.

Bramkarz Young Boys wyszedł na piętnasty metr i wybijając piłkę wpadł na Emre Cana, który leży na murawie. Ucierpiał także golkiper gości.

Dybala jest czwartym Argentyńczykiem, który może pochwalić się hat-trickiem w Lidze Mistrzów.

 

Powoli zaczyna się końcowe odliczanie do ostatniego gwizdka tego spotkania.

Powinno być 4:0! Cuadrado wpadł w pole karne, odegrał na piąty metr w największy kocioł, ale piłka chybiła słupek.

Camara wylatuje z boiska! Druga żółta kartka dla tego zawodnika za atak na twarz Dybali.

Mandzukić opuszcza placy gry. W jego miejsce Kean.

Mecz w Turynie jest już praktycznie rozstrzygnięty. A jak będzie w Monachium?

 

Żółta kartka dla Camary. Piłkarze gości grają bardzo ostro.

Przed chwilą bardzo groźne zagranie wślizgiem Hoarau, który powalił Barzagliego.

Zmiany w obu zespołach. Wśród gospodarzy melduje się Khedira, który zastąpił Pijanicia, natomiast w ekipie gości Assale pojawia się za Fassnachta.

Goool!!! Ależ fe-no-me-na-lna akcja Juventusu! Koronkowe rozegranie, po którym Cuadrado wystawia piłkę Dybali na pustą bramkę! Hat-trick Argentyńczyka!

Rzut rożny dla Juve, ale wybijają piłkę rywale.

Kolejna próba przyjezdnych. Tym razem Fassnacht obrócił się w polu karnym niemal o sto osiemdziesiąt stopni, aby oddać strzał, który był bardzo niecelny. To nie była dobra pozycja do uderzenia futbolówki.

Rzut rożny dla Szwajcarów, ale piłkę wyłapuje Szczęsny.

Wreszcie poważne zagrożenie Young Boys, chociaż Szczęsny wciąż bez interwencji. Zza pola karnego na strzał zdecydował się Hoarau. Piłka po rykoszecie przeleciała obok słupka.

Na spalonym Alex Sandro.

Indywidualna akcja Bernardeschiego, który zaprezentował fenomenalne przyspieszenie, wpadając w pole karne. Pomocnikowi Juve zabrakło jednak koncepcji na rozegranie tej akcji w jej ostatniej fazie i ostatecznie stracił piłkę.

Ballmoos broni strzał zza pola karnego Pijanicia.

Niedokładna wrzutka Cuadrado w pole karne Young Boys i piłkę łapie Ballmoos.

Jedna z nielicznych akcji ofensywnych gości, którzy wpadli nawet w pole karne Juventusu, zabrakło jednak wykończenia.

Dybala wpada w pole karne i to powinien być rzut karny dla Juve! Zawodnik Starej Damy ostro potraktowany przez rywala, ale gwizdek sędziego milczy. Wydaje się, że arbiter popełnił duży błąd.

Słupek Dybali! Ekipa Juve wyszła z szybką kontrą, a w pole karne wpadł Argentyńczyk, którego strzał po długim rogu obił aluminium. 

Zaczynamy drugą połowę!

Za chwilę początek drugiej połowy. W obu ekipach po jednej zmianie. Na boisko ze strony gości wejdzie Sandro Lauper, który zmienił Sanogo. Wśróg gospodarzy witamy Emre Cana, który zastąpił Matuidiego. 

Liga Mistrzów: Manchester City w szoku! 43 sekundy wystarczyły na stratę bramki (WIDEO)

Mistrzowie Anglii dość niespodziewanie przegrali w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów z Lyonem, więc liczyli, że szybko wrócą na zwycięską ścieżkę. Jakie musiało być ich zdziwienie, kiedy Hoffenheim zdobyło bramkę już po 43 sekundach! Mecz drugiej kolejki zapowiadał się bardzo ciekawie ze względu na ofensywną filozofię obu trenerów.

Równolegle do meczu w Turynie toczy się spotkanie Hoffenheim - Manchester City. W Niemczech do przerwy mamy remis 1:1. Prowadzenie już w pierwszej minucie dał gospodarzom Ishak Belfodil, ale kilka minut później wyrównał Sergio Aguero.

 

Koniec pierwszej części spotkania. Do przerwy Juventus pod dublecie Paolo Dybali w pełni zasłużenie prowadzi z Young Boys Berno 2:0.

Minuta doliczona do pierwszej połowy.

Błąd obrony gości. Dośrodkowanie po ziemii Alexa Sandro z lewego skrzydła, ale najpierw Dybala, a potem Cuadrado... minęli się z piłką.

Mocny strzał Bernardeschiego, ale niecelny.

Niebezpieczne zderzenie się głowami Pijanicia i Sanogo. Ten drugi ukarany żółtą kartką. Rzut wolny z odległości 30 metrów do bramki Young Boys.

Pięć minut do końca regulaminowego czasu gry. Dominacja Juventusu nie podlega dyskusji.

Bernardeschi walczył o piłkę z Camarą, ale ten pozwolił jej na opuszczenie linii końcowej.

Goool!!! I ów moment przyspieszenia został znaleziony! Składna akcja całego zespołu. Cuadrado odgrywa piłkę wzdłuż linii pola karnego do Matuidiego, ten oddaje strzał, który broni Ballmoos. Na dobitkę Dybali był już bezradny. To drugie trafienie Argentyńczyka w tym spotkaniu!

Kolejny fragment gry, w którym Juventus niezagrożenie utrzymuje się przy futbolówce i czeka na moment przyspieszenia.

Z kontrą wychodzili zawodnicy Juve, ale faulowany na swojej połowie przez jednego z rywali był Cuadrado. Bez kartki.

Juventus przez kilka dobrych minut utrzymywał się przy piłce, ale głównie na swojej połowie.

Świetnie dysponowany od pierwszej minuty jest Bernardeschi, z którym nie radzą sobie rywale w akcjach jeden na jeden.

Żółta kartka dla Leonardo Bertone za faul na Mandzukiciu.

Zagranie piłki ręką przez Bernardeschiego na połowie gości. 

Świetna szansa przed Dybalą, który otrzymał płaskie podanie od Bernardeschiego z lewego skrzydła, ale jego strzał zbyt lekki i prosto w środek, gdzie ustawiony był bramkarz Young Boys.

Rzut wolny dla Juve z lewego skrzydła. Dośrodkowanie Pijanicia, ale prosto w dłonie Ballmoosa.

Cuadrado w prawym narożniku pola karnego zwiódł obrońcę, ale oddał bardzo niecelny strzał.

Zza pola karnego kąśliwym strzałem popisał się Bernardeschi, ale dobrze w bramce Ballmoos, który piąstkował do boku.

Szansa dla Young Boys. Bramkę opuścił Szczęsny, którego minął Sulejmani. Ten jednak za bardzo się wygonił i próbował jeszcze dośrodkować futbolówkę, ale po centrze na jedenasty metr wybijają ją defensorzy Juve.

Włoski obrońca opuścił na chwilę boisko, ale już wraca do gry.

Na murawie leży Bonucci, przy którym służby medyczne.

To druga bramka Argentyńczyka w tym sezonie. Dośrodkowanie z głębi pola Bonucciego i strzał Dybali, który wyskoczył zza linii obrony Young Boys.

Goool!!! Fantastyczny początek Juventusu i bramka Dybali.

Zablokowany strzał Dybali.

Zaczynamy!

Już niewiele czasu zostało do pierwszego gwizdka!

 

 

Liga Mistrzów: Plan transmisji drugiej kolejki fazy grupowej

Już we wtorek rusza 2. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po wielu emocjach przed dwoma tygodniami kibice zacierają ręce i z niecierpliwością czekają na to, co wydarzy się w najbliższych spotkaniach. Co czeka nas we wtorkowych i środowych meczach? W grupie F dojdzie do starcia Hoffenheim z Manchesterem City.

A oto zestawienie Young Boys:

 

Tak wygląda skład Starej Damy na to spotkanie:

 

Witamy w relacji meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na Allianz Stadium ekipa Juventusu zmierzy się z Young Boys Berno. Początek rywalizacji o godz. 18:55.

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Walia - Finlandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie