Neroj: Każdy zespół będzie podchodził do nas zmobilizowany
Nie ukrywam, że nie chciałbym już nigdzie wyjeżdżać, bo mam tutaj dwójkę dzieci, rodzinę i wszyscy zadomowiliśmy się w tym mieście. Mam nadzieję, że zostanę tutaj do końca swojej kariery, a może miasto postara się o lepszy obiekt i może będziemy walczyli o PlusLigę - powiedział rozgrywający Lechii Tomaszów Mazowiecki, Bartłomiej Neroj.
Siatkarska pierwsza liga dopiero się rozkręca, ale już na inaugurację sezonu nie brakowało emocji. Jednym z klubów, który wystąpuje na zapleczu PlusLigi jest Lechia Tomaszów Mazowiecki - ubiegłoroczny beniaminek, który dotarł do finału zmagań w zeszłym roku.
Rozgrywającym w zespole z Tomaszowa jest Bartłomiej Neroj, który wielu siatkarskim kibicom kojarzy się z występów w barwach Skry Bełchatów, gdzie sięgał po najwyższe laury. Doświadczony zawodnik liczy na to, że Lechia także w tym sezonie sprosta oczekiwaniom i zajdzie daleko w rozgrywkach pierwszej ligi.
- Zdajemy sobie sprawę, że ten poprzedni sezon stawia nas w zupełnie innej sytuacji, bo każdy zespół będzie podchodził do nas bardzo zmobilizowany, wiedząc, że z nami się trzeba liczyć. Mam nadzieję, że sprostamy ku temu i nasze wyniki będą satysfakcjonujące oraz zajmiemy jak najwyższe miejsce przed fazą play-off. A w niej wiadomo, że wszystko się może zdarzyć i będziemy grali, aby sprawić kolejne niespodzianki - przyznał Neroj.
Rozmowa z Bartłomiejem Nerojem w załączonym materiale wideo.
Spotkania siatkarskiej pierwszej ligi na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze