Sabate: Rywale mają bardzo skuteczne kontry

Piłka ręczna
Sabate: Rywale mają bardzo skuteczne kontry
fot. PAP

Po trzech kolejkach rozgrywek Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Orlenu Wisły Płock, z kompletem punktów, są liderem grupy D. W sobotę zmierzą się z trzecią w tabeli Abanca Ademar Leon. Rywale grają bardzo skutecznie z kontry - powiedział trener Xavi Sabate

- Każda stracona przez nas piłka w ataku, będzie oznaczała bramkę dla Ademar. Absolutnie nie możemy sobie pozwolić na popełnianie błędów, a tym bardziej na tyle, co w ligowym meczu z Górnikiem - dodał szkoleniowiec Wisły.

 

Wicemistrzowie Hiszpanii w poprzednim sezonie startowali w grupie C Ligi Mistrzów i na koniec tej fazy rozgrywek zajęli drugie miejsce. Z dalszej rywalizacji zostali wyeliminowani przez Montpellier HB, późniejszego triumfatora rozgrywek.

 

Drużyna z Leon ma spore doświadczenie w europejskich pucharach. Z wyjątkiem sezonu 2015/2016, co roku brała udział w rozgrywkach. Największymi sukcesami było zwycięstwo w Pucharze Zdobywców Pucharów w 2005 i 2007 roku oraz awans do LAST 16 Ligi Mistrzów w sezonach 2012/2013 i 2009/10.

 

W tegorocznych rozgrywkach grupy D, Ademar Leon na początek pokonał u siebie Dinamo Bukareszt 31:28, zremisował z fińskim Riihimaen Cocks 19:19 i przegrał 25:30 w norweskim Elverum. Pierwsze mecze w LM rywali na pewno rozczarowały.

 

- Nie jestem zaskoczony słabszym startem hiszpańskiej drużyny. Odeszło trzech ważnych graczy. Oni, podobnie jak my, potrzebują czasu. Ta drużyna z każdym meczem się rozwija - usprawiedliwia słabsze od oczekiwań wyniki Xavi Sabate.

 

Płocczanie wszystkie swoje mecze w Lidze Mistrzów wygrali, ale trudno powiedzieć, że są faworytami w meczu w Leon.

 

- W sobotę przyjdzie nam pewnie zagrać przy pełnej hali, w mieście z bardzo bogatymi tradycjami, jeżeli chodzi o piłkę ręczną. Dla Leon będzie to mecz o zachowanie szans na awans do TOP 16. W obecności i przy dopingu swoich kibiców są nieobliczalni, stać ich na wszystko - zdradza hiszpański trener.

 

Zdaniem Xavi Sabate, najsilniejszą stroną drużyny jest bardzo dobre przygotowanie do sezonu.

 

- Ademar jest to drużyna, która bardzo dużo biega, być może najwięcej ze wszystkich drużyn w naszej grupie. Jednego jesteśmy pewni, nie możemy zagrać tak, jak w przegranym przez nas meczu ligowym z Górnikiem i popełniać tylu błędów. Liczymy się z tym, że każda stracona piłka w ataku, będzie oznaczała bramkę dla Ademar. Rywale bardzo skutecznie grają z kontrataku. Nie ma co kalkulować, musimy zagrać bardzo dobre zawody, zwłaszcza w ataku i oczywiście wystrzegać się błędów. To oznacza tylko jedno, czeka nas trudny pojedynek - zapowiada trener.

 

Do Hiszpanii płocka drużyna pojedzie w najsilniejszym składzie. Trener ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy.

 

W pierwszym meczu 4. kolejki Dinamo Bukareszt na wyjeździe pokonało Riihimaen 32:31 i zrównało się punktami z Orlen Wisłą, która ma zdecydowanie lepszy stosunek bramek i bez względu na dwa pozostałe sobotnie wyniki, zachowa fotel lidera.

 

Mecz zaplanowano na sobotę 6 października, na godz. 19.30.

MM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie