Pawłowski: Mecz z Legią Warszawa będzie specyficzny

Piłka nożna
Pawłowski: Mecz z Legią Warszawa będzie specyficzny
fot. PAP

Śląsk przystąpi do meczu z Legią podbudowany trzema zwycięstwami z rzędu. Piłkarze z Wrocławia wygrali dwa spotkania ligowe oraz jedno w Pucharze Polski. Jednak przed starciem z warszawskim zespołem mobilizacja jest wyjątkowa, bo trener przestrzega, że będzie to wyjątkowy mecz.

Podczas konferencji prasowej Tadeusz Pawłowski przyznał, że to może być specyficzne spotkanie.

 

- Trener Sa Pinto kładzie większy nacisk na defensywę. Może być dużo taktyki i wyrachowania – przewiduje szkoleniowiec. Dodał też, że w

sobotę wrocławian czeka bardzo trudny sprawdzian, bo zagrają z mistrzem Polski.

 

Pawłowski zwrócił uwagę, że zespół z Warszawy prezentuje się i gra zdecydowanie lepiej niż na początku sezonu.

 

- Legia ma bardzo wielu bardzo dobrych piłkarzy. Oglądamy ich i analizujemy, ale chciałbym, abyśmy to my zagrali bardzo dobre spotkanie, a nie liczyli na słabość rywali. Chciałbym, abyśmy podtrzymali passę zwycięstw i aby nasi kibice byli zadowoleni z wyniku.

 

W ostatnich trzech meczach wrocławianie strzelili aż 11 goli tracąc tylko jednego (Piast Gliwice 4:1, Jagiellonia Białystok 4:0, Olimpia Elbląg 3:0). Pawłowski ocenia, że taka seria na pewno podbudowała psychicznie jego zespół.

 

- Wyglądamy lepiej. Nasze zwycięstwa nie były wymęczone, po przypadkowych bramkach. To były wygrane poparte dobrą grą. Teraz trzeba podtrzymać tę dobrą serię i mieć dużo pokory.

 

Pawłowski lubi rotować składem, ale lubi też zmieniać ustawienie taktyczne zespołu. Z Piastem wrocławianie zagrali jednym napastnikiem, a z Jagiellonią, mimo iż to było spotkanie wyjazdowe, dwoma. Według trenera Śląska sam system nie ma aż tak dużego znaczenia.

 

- Znaczenia ma to, jak zawodnicy będą wyglądać na boisku. Jeśli wyjdą i będą grać dobrze, to wtedy będzie dobry wynik. Odbiliśmy się nie od fatalnej gry, ale od fatalnych wyników. Zdobycie wielu bramek oraz porządek w grze nastraja optymistycznie i trzeba to też pokazać w meczu z Legią.

 

Trener Śląska tradycyjnie nie chciał mówić o składzie na najbliższe spotkanie i zdradził jedynie, że nie zagrają Jakub Wrąbel oraz Kamil Dankowski, którzy mają problemy zdrowotne. W pierwsze jedenastce powinien znaleźć się za to ponownie Dorde Cotra, który po powrocie po kontuzji spisuje się bardzo dobrze. Szkoleniowiec studzi optymizm mówiąc, że spodziewa się spadku jego formy.

 

- Tak bywa po poważnych kontuzjach. Dla niego to bardzo dobre, że po meczu z Legią jest przerwa na mecze kadry. Będzie czas na dalszą pracę i regenerację, by było jeszcze lepiej. Na pewno po meczach jest bardziej zmęczony niż inni. To rutynowany zawodnik, umie dozować obciążenia w meczu i na treningu.

 

Po 10 kolejkach Śląsk ma 12 punktów i w tabeli zajmuje dziewiąte miejsce. Legia jest czwarta i ma sześć więcej. Początek meczu w sobotę o godz. 20.30

PAP, WŁ Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie