Sprawa Ronaldo. Płacić czy nie płacić, oto jest pytanie

Piłka nożna
Sprawa Ronaldo. Płacić czy nie płacić, oto jest pytanie
fot. PAP/EPA

Sprawa Cristiano Ronaldo, oskarżanego o popełnienie w 2009 roku gwałtu w Las Vegas, sprawiła, że ze specjalną uwagą dziennikarze i kibice na całym świecie przyglądają się systemowi prawnemu w USA. "Zapłacił za milczenie, więc jest winien" - taka opinia, krążaca w Europie, zupełnie nie ma odniesienia do rzeczywistości w Stanach Zjednoczonych. Tutaj płacenie przez wielkie gwiazdy olbrzymich sum "żeby mieć spokój" jest na porządku dziennym.

Czy się jest winnym, czy nie - czasami próba dowiedzenia swoich racji przed sądem po prostu się nie opłaca. Przykładów nie brakuje.

 

Siedem lat po zapłaceniu Kathryn Mayorga, oskarżającej gwiazdę Juventusu o gwałt, prawie 400 tysięcy dolarów, Ronaldo podpisał z amerykańską Nike dożywotni kontrakt wart miliard dolarów. Dziś piłkarz walczy przed sądem w Las Vegas o pieniądze i być może wolność.   

 

Mike Tyson/boks

 

Jedną z najsłynniejszych spraw związanych z oskarżeniem gwiazdy sportu o gwałt jest sprawa Mike Tysona. W 1991 roku, uczestniczka konkursu piękności w Indianapolis, Desiree Washington oskarżyła Tysona o gwałt, pomimo, że wszyscy świadkowie zgodnie twierdzili, że najpierw się z nim bardzo dobrze bawiła w nocnym klubie, by dobrowolnie, o trzeciej nad ranem, odwiedzić pokój hotelowy “Żelaznego”. Sprawa opierała się na sprzecznych zeznaniach Washington i Tysona, nie było dowodów rzeczowych, a pięściarz nigdy nie brał pod uwagę zatuszowania sprawy, zapłacenia za milczenie. Drogo to Mike’a kosztowało - otrzymał wyrok skazujący, odsiedział trzy z sześciu lat wyroku, tracąc pewnie kilkadziesiąt milionów dolarów, które zarobiłby wychodząc na ring.

 

Kobe Bryant/koszykówka

 

Jeden z najlepszych graczy National Basketball Association wszech czasów zapłacił, żeby sprawa nie trafiła do sądu, ale zdaniem wielu prawników… zrobił to zbyt późno. Oskarżony w 2003 roku o gwałt przez 19-letnią recepcjonistkę hotelu w Kolorado, Bryant również zbagatelizował sprawę, mając świadków, że dziewczyna sama przyszła do pokoju. Sprawa ciągnęła się ostatecznie przez dwadzieścia  miesięcy, co kosztowało koszykarza niesprecyzowaną liczbę odszkodowania dla oskarżającej i liczone w milionach (albo dziesiątkach milionów) straty wynikające z nieprzedłużenia z zawodnikiem kontraktów przez sponsorów - McDonalds oraz Nutella.

 

Ben Roethlisberger/futbol amerykański

 

Quarterback Ben Roethlisberger grający w zespole Pittsburgh Steelers, jedna z największych gwiazd najbardziej popularnego sportu w USA został w 2008 roku oskarżony o gwałt przez hostessę VIP-ów jednego z kasyn w Newadzie. Według  zeznań, Rothlisberger zaprosił ją do pokoju pod pretekstem naprawy telewizora, a następnie zgwałcił. Oskarżona od razu wystąpiła z pozwem cywilnym o minimum 440,000 dolarów odszkodowania, a zawodnik Steelers, mający kontrakty z wieloma uznanymi w USA firmami, nigdy nie przyznając się do winy zgodził się na zapłacenie nie ujawnionej przez prawników sumy.

Przemek Garczarczyk, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie