Zwycięska passa Arsenalu trwa! Leicester poległo w Londynie

Piłka nożna
Zwycięska passa Arsenalu trwa! Leicester poległo w Londynie
fot. PAP

W poniedziałkowym meczu 9. kolejki Premier League Arsenal pokonał Leicester City 3:1. Na Emirates Stadium świetne zawody rozegrali Mesut Ozil oraz Pierre-Emerick Aubameyang. Kanonierzy wygrali swój 10. mecz z rzędu.

Od początku spotkania inicjatywę niespodziewanie przejęli goście. "Lisy" częściej zagrażali bramce Arsenalu, ale świetnie tego dnia bronił Bernd Leno, który zastępuje kontuzjowanego Petra Cecha. W obronie gospodarzy słabo spisywał się Rob Holding, którego zagranie ręką powinno dać rywalom rzut karny, ale na jego szczęście sędzia nie zauważył niedozwolonego zagrania.

Ben Chilwell wygrał pojedynek biegowy z Hectorem Bellerinem, następnie silnym strzałem, który odbił się od prawego obrońcy "Kanonierów", pokonał niemieckiego bramkarza.

Stracona bramka wyraźnie podrażniła ambicję podopiecznych Unai'a Emery'ego. "The Gunners" zaczęli odważniej atakować, przejmować dowodzenie w środku pola gry. Ze stałych fragmentów gry próbował trafić Granit Xhaka. W ostatniej minucie pierwszej połowy, swoje winy odkupił Bellerin. Hiszpan prostopadłym podaniem znalazł Mesuta Ozila, który wyrównał stan meczu.

Po przerwie Kanonierzy wciąż dominowali, operując piłką wzdłuż pola karnego Leicester. Arsenal jednak zamiast wyjść na prowadzenie, niemal nie stracił bramki. Po zamieszaniu w polu karnym Wilfred Ndidi silnym strzałem głową trafił w poprzeczkę bramki Leno.

Menedżer Arsenalu widząc, że jego drużynie brakuje wykończenia postanowił wprowadzić ofensywnych graczy. Na boisku pojawili się Matteo Guendouzi oraz Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk bardzo szybko dał o sobie znać. Po imponującym podaniu Ozila, Bellerin zagrał wzdłuż pola karnego do Aubameyanga, który wpakował piłkę do pustej bramki. Dwie minuty później wspomniany snajper podwyższył prowadzenie Kanonierów. Kolejny raz drogę do bramki "Lisów" otworzył Ozil.

 

Do końca spotkania ekipa z Emirates Stadium nie zwalniała tempa. Świetne sytuację Alexandre'e Lacazette'a bronił jednak Kasper Schmiechel.

Wygrana daje "The Gunners" czwarte miejsce w tabeli. Tyle samo punktów mają drużyny Tottenhamu Hotspur oraz Chelsea FC. Piłkarze z czerwonej części Londynu nie przegrali spotkana od końcówki sierpnia, kiedy po zaciętym starci musieli uznać wyższość "The Blues".

Arsenal FC - Leicester City 3:1 (1:1)


Bramki: Ozil  45' ,  Aubameyang 62' 65' -  Bellerin (sam.) 31'.


Arsenal: Leno - Bellerin, Mustafi, Holding, Lichtsteiner (61' Aubameyang) - Torreira, Xhaka, Mkhitaryan (61' Guendouzi) - Oezil (80' Ramsey) , Iwobi, Lacazette.

Leicester: Schmeichel - Amartey, Evans, Maguire, Chilwell - Mendy, Ndidi, Ricardo Pereira (69' Ghezzal) - Iheanacho (61' Albrighton), Maddison (74' Okazaki), Vardy.

Żółte kartki: Holding, Xhaka - Albrighton, Ricardo Pereira.

MM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie