FIFA zorganizuje klubowy mundial? Mecze co 48 godzin

Kiedy najlepsze europejskie ligi, ale także władze UEFA, zastanawiają się, jak ulżyć mocno obciążonym piłkarzom, FIFA planuje rozgrywki, w których zespoły będą rozgrywały mecze tylko w odstępie 48 godzin. Dziennikarze „The Times” dotarli do dokumentu przedstawiającego propozycje 24-drużynowych zawodów, które odbędą się przez 18 dni, w tym przez trzy weekendy. W piątek ma zapaść ostateczna decyzja w tej sprawie, choć już teraz jest pewne, że spotka się z wielkim sprzeciwem.

Format rozgrywek zakłada osiem grup po trzy drużyny, ich zwycięzcy przechodziliby do ćwierćfinałów, półfinałów i finału. Drużyny, które dotrą do finału, rozegrają pięć meczów w ciągu 18 dni. W dokumencie, do którego dotarli reporterzy, można przeczytać: „Format z etapem grupowym 8x3 i etapem pucharowym ośmiu drużyn, w sumie 31 meczów. (…) Minimalny okres odpoczynku wynosi 48 godzin między meczami. "

FIFA proponuje, aby turniej odbywał się co cztery lata, począwszy od czerwca 2021 r. Wśród 24 zespołów aż 12 ma pochodzić z Europy. Będzie to swego rodzaju klubowy mundial.

Po ujawnieniu przecieków szefowie klubów Premier League stanowczo protestują, bo nowy format rozgrywek zakłada znaczny wzrost czasu gry dla najlepszych graczy. Są także niezadowoleni, że Gianni Infantino, prezydent FIFA, nie zaproponował podzielenia się zyskami z zawodów. Sprzedaż praw do turnieju na przynieść około 25 mld dolarów w ciągu 12 lat.

Za pieniędzmi stoją ludzie z Bliskiego Wschodu. Infantino ma ponoć bardzo bliskie związki z księciem Mohammedem bin Salmanem, z którym spotkał trzy razy w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy. Książe saudyjski jest wielkim zwolennikiem pomysłu klubowego mundialu, poprzez azjatyckie konsorcja ma finansować rozgrywki, ale zapalił się również do rozgrywania Globalnej Ligi Narodów.

Aleksander Ceferin, szef UEFA, mając na względzie dobro klubów z czołowych lig, nie podziela zainteresowania rozgrywkami. Działania FIFA nazwał merkantylizmem.