Gala w Wieliczce: Piękna Polka przegrała w debiucie

Sporty walki

Wiktoria Sądej (0-1) nie będzie miło wspominała swojego zawodowego debiutu. Na gali w Wieliczce przegrała niejednogłośnie na punkty z Dorotą Norek (3-0).

Wiktoria Sądej została okrzyknięta polską miss ringu, zanim jeszcze stoczyła pierwszą zawodową walkę. Ta miała się odbyć na gali organizowanej przez Tomasza Babilońskiego w Wieliczce. Uroda młodej pięściarski sprawiła, że wielu fanów z wielkim zaciekawieniem czekało na jej występ. Jej rywalką była Dorota Norek, która miała na koncie dwa stoczone pojedynki.

W ringu nie wszystko szło jednak po myśli Sądej. Po kilku sekundach wylądowała nawet na deskach po mocnym sierpowym rywalki, lecz sędzia nie zarządził liczenia, choć powtórki ewidentnie pokazały, że 22-latka przyjęła cios. W kolejnych minutach wcale nie było lepiej.

Sądej sprawiała wrażenie bardzo spiętej, a Norek to wykorzystywała. Jej plan nie był skomplikowany i zbytnio wyrafinowany. Za każdym razem po prostu wpadała w przeciwniczkę, by w klinczu zadawać jej spore obrażenia. I to działało bez zarzutu. Sądej kilka razy próbowała obszernych prawych sierpowych, ale nie potrafiła zranić nieco bardziej doświadczonej rywalki. W trzeciej rundzie ponownie mogła być liczona, ale sędzia prawdopodobnie uznał, że jej upadek na liny miał miejsce już po gongu.

Norek przez cztery rundy robiła swoje i chyba była pewna zwycięstwa. Ostatecznie mogła cieszyć się z wygranej niejednogłośną decyzją sędziów.

Piękna Sądej musi poczekać na pierwszą wiktorię w zawodowej karierze.

Wynik walki:

Dorota Norek (3-0) pokonała niejednogłośnie na punkty (2x 39:36, 36:39) Wiktorię Sądej (0-1)

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie