Obradovic: Musimy popracować nad koncentracją

- W przeważającej części meczu podjęliśmy walkę, tak samo musimy zagrać w kolejnych meczach. Najważniejszy co musimy zrobić w tym tygodniu, to popracować nad koncentracją, której zabrakło w końcówce spotkania – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej.

 

Obradovica pochwalił trener drużyny Xavi Sabate. - Cieszę się, że Nemanja z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej. My bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa, po bardzo trudnym i intensywnym poprzednim miesiącu, niekoniecznie udanym dla nas. Kluczem do wygranej była obrona i wyprowadzane przez nas kontrataki. Dzisiaj jestem bardzo usatysfakcjonowany z naszej postawy w defensywie. Według mnie była to gra na wysokim poziomie – ocenił.

 

Zdaniem szkoleniowca można jeszcze było poprawić wynik pod koniec spotkania. - Zdobyliśmy dzisiaj 29 bramek, niemniej jednak musimy wypracować więcej sytuacji i zdobywać gole z ataków pozycyjnych, bo niestety przestrzeliliśmy kilka rzutów. Mimo wszystko ten mecz był trudny dla nas ze względu na kontuzje, które na ostatnio dotknęły. Sytuacja zdrowotna niektórych zawodników zmusiła nas do gry z Michałem Daszkiem na prawym rozegraniu, co była niełatwą sytuacją, ale też jednym z rozwiązań. Przy okazji chcę pochwalić Daszka za 100 proc. skuteczność w rzutach karnych, bo ostatnio ten element nam nie wychodził – dodał.

 

Zadowolony z postawy swoich zawodników był także trener gości Constantin Stefan. - Był to mecz walki, ale to Wisła była zespołem, który utrzymał stalowe nerwy do ostatniej minuty. Jestem zadowolony z tego, jak zagraliśmy. Mimo że przyjechaliśmy z nadzieją na punkty, nie udało się ich zdobyć, jednak dobrze dzisiaj reagowaliśmy na wydarzenia boiskowe i musze przyznać, że zagraliśmy niezły mecz. W naszej grupie są drużyny zbliżone do siebie pod kątem umiejętności, więc do końca nie będzie wiadomo kto awansuje, będzie to drużyna, która utrzyma formę do końca fazy meczów grupowych - powiedział.

 

Grę płockiego zespołu komplementował zawodnik gości Razvan Gavriloaia. - Wisła była dzisiaj lepsza od nas, czego jej gratuluję. Był to mecz walki, którą podjęliśmy. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach uda nam się zdobyć wystarczającą ilość punktów, aby zająć jedno z dwóch miejsc premiowanych awansem do kolejnej fazy rozgrywek. Jestem przekonany, że to Wisła będzie tą drużyną, która zajmie pierwsze miejsce w naszej grupie, bo najbardziej na nie zasługuje - stwierdził.

 

W następnej kolejce Orlen Wisła spotka się u siebie z mistrzem Norwegii Elverum, a Dinamo podejmie wicemistrza Hiszpanii Abanca Ademar Leon.

Przejdź na Polsatsport.pl