Mbappé: Moje zarobki są nieprzyzwoite

Piłka nożna
Mbappé: Moje zarobki są nieprzyzwoite
fot. PAP

Od poniedziałku Kylian Mbappé przebywa w słynnym ośrodku Clairefontaine, gdzie "Trójkolorowi" sposobią się do ważnego meczu z Holandią, który przesądzi o dalszych losach podopiecznych Didiera Deschampsa w Lidze Narodów.

Ostatnio głośno było o jego szalonym kontrakcie z Paris Saint-Germain. Nic dziwnego, że francuską gwiazdą zainteresowały się światowe media. W wywiadzie dla szwajcarskiej telewizji RTS, Mbappé przyznał, że wysokość jego transferu i wartość rynkowa są ,,nieprzyzwoite’’. Jednak napastnik paryskiego klubu dodał, że wpisuje się w pewien system. Transfer za 180 milionów euro, szacowana wartość rynkowa na poziomie 216,5 miliona euro, to wszystko wygląda oszałamiająco. "Będąc małym chłopcem, nigdy nie wyobrażałem sobie takich pieniędzy" - powiedział w programie RTS. Mbappé przyznaje nawet, że takie sumy są sprzeczne z jego wychowaniem. "To wszystko jest nieprzyzwoite dla kogoś, kto pochodzi z raczej skromnej rodziny i był wychowany w innym duchu. Zgadzam się z tymi, którzy to krytykują, ale taki jest rynek i tak kręci się świat wokół futbolu. Nie będę przeprowadzał rewolucji. Żyję w takim systemie i muszę to respektować, jednak jestem świadomy, gdzie jest moje miejsce, nie poprzewracało mi się w głowie" - stwierdził.

 

Mbappé już tydzień temu zapewniał Mediapart - francuski oddział Football Leaks, że płaci wszystkie podatki we Francji. "Moje zarobki są wynikiem negocjacji zgodnych z przepisami i nie wszystkie ujawnione fakty są prawdziwe. To mnie trochę dziwi, że Mediapart, który ma wyszukiwać różnego rodzaju machlojek w futbolu, czepia się mojego kontraktu. Nie rozumiem takich detali ujawnionych przez Mediapart, że klan Mbappé zarządał od "PSG" 50 milionów euro zarobków netto rozłożonych na pięć lat, premię za podpis w wysokości 5 milionów i innych klauzul, odrzuconych przez klub. Według tych źródeł miałbym być najlepiej opłacanym zawodnikiem w przypadku zdobycia "Złotej Piłki". I na tym nie koniec, miałbym także otrzymać premię, gdyby klub został wykluczony z Ligi Mistrzów z powodu finansowego fair play i otrzymać dodatkowo 50 godzin rocznie przelotów prywatnym samolotem’’ - podsumował.

 

Zarobki 19-letniego piłkarza są na pewno zdumiewające, a nawet niektórych mogą szokować, ale na razie nie mają negatywnego wpływu na postawę pochodzącego z podparyskiego Bondy piłkarza.

 

A na jego boiskowej postawie korzysta "PSG" i reprezentacja Francji.

Tadeusz Fogiel, kl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie