Kobryn: Turczynki nie lubią twardej obrony

Koszykówka
Kobryn: Turczynki nie lubią twardej obrony
fot. Cyfrasport

Wiara we własne siły i twarda obrona pressingiem to zdaniem byłej środkowej reprezentacji Polski koszykarek Eweliny Kobryn, która przez kilka lat występowała w klubach tureckich, to kluczowe elementy w meczu przeciwko tej drużynie w eliminacjach mistrzostw Europy.

Polska zmierzy się z Turcją w Bydgoszczy w sobotę i będzie to przedostatnia kolejka rywalizacji o ME 2019. Biało-czerwone mają w grupie B bilans 1-3, a Turcja nie doznała jeszcze porażki. - Patrząc przez pryzmat nazwisk i sum kontraktów liga turecka jest bardzo mocna, ale o jej sile decydują zawodniczki zagraniczne, głównie Amerykanki. Oczywiście kilka Turczynek, np. te z którymi grałam, jak Isil Alben czy Cansu Koksal, to naprawdę dobre koszykarki, ograne na parkietach europejskich, bo większość zespołów występuje w pucharach. Nie oznacza to, że nie mamy szans na zwycięstwo - powiedziała Kobryn, która z Galatasaray Stambuł zdobyła w tym roku Puchar Europy.

 

Jej zdaniem determinacja, poczucie własnej siły i twarda defensywa Polek będą kluczem do wyrównanej walki i ewentualnego zwycięstwa. - Rywalki dobrze biegają i zdobywają punkty z kontry. Nie lubią jednak grać wolniej. Przy twardej defensywie i z obrońcą "przy twarzy" mają kłopoty. Nie ma się jednak czego bać. Musimy zagrać jak równy z równym, mocno i pewnie. Wtedy szansa się otworzy, tym bardziej że gramy przed własną publicznością - dodała zawodniczka, która zakończyła karierę i spodziewa sie dziecka.

 

W Ankarze w pierwszym meczu zespół trenera Arkadiusza Rusina przegrał 53:73. Najwięcej puntktów - po 14 - zdobyły naturalizowana Amerykanka Quanitra Hollingsworth oraz Cansu Koksal. Rywalki wygrały wówczas bardzo wysoko walkę pod tablicami 52:25.

 

Kobryn zdaje sobie sprawę, że pod koszami Polska nie dysponuje taką siłą, jak Turcja i trzeba będzie znaleźć sposób na ograniczenie poczynań Hollingsworth, o ile przyjedzie do Bydgoszczy. - Takiej zawodniczki jak Hollongsworth nie mamy. To silny i doświadczony center. Trzeba będzie znaleźć sposób inny niż gra jeden na jeden, by ograniczyć jej poczynania. Cieszy mnie, że nasze młode wysokie robią postępy. Myślę szczególnie o Karolinie Poboży, która w Artego Bydgoszcz naprawdę radzi sobie coraz lepiej i mam nadzieję, że tak samo będzie w reprezentacji, bo mamy deficyt na pozycjach podkoszowych - oceniła Kobryn.

 

Turcja to piąta drużyna Eurobasketu 2017, która walczy o pierwsze miejsce w grupie. W eliminacjach biorą udział 32 reprezentacje podzielone na osiem czterozespołowych grup. Do turnieju finałowego awansują ich zwycięzcy oraz sześć najlepszych drużyn z drugich miejsc (14 ekip). Serbia i Łotwa jako współgospodarze ME są pewne udziału bez kwalifikacji.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie