Sa Pinto: Jesteśmy gotowi na mecz z Zagłębiem

- Przez dwa tygodnie nie mogłem normalnie pracować ze wszystkimi zawodnikami, bo niektórzy z nich grają w drużynach narodowych. To jest oczywiście dobre dla nich i dla klubu. Ale to oznacza, że w tym czasie nie trenujemy tak, jakbym sobie tego życzył. Ci, którzy zostali, pracowali bardzo ciężko i w świetnej atmosferze. Czuję, że jesteśmy gotowi na nasz następny mecz z Zagłębiem - podkreślił portugalski szkoleniowiec na konferencji prasowej.

 

Broniąca tytułu Legia zajmuje trzecie miejsce. Ma 26 punktów i traci pięć do prowadzącej Lechii Gdańsk. Zagłębie jest na 11. pozycji z 17 "oczkami". Piłkarze z Lubina nie wygrali żadnego z ostatnich siedmiu meczów w ekstraklasie.

 

- Rywale nie są w najlepszym dla siebie momencie, ale na pewno będą dodatkowo zmotywowani na mecz z nami. W tym sezonie przegraliśmy z nimi w Warszawie 1:3 i nie chcemy powtórki takiego wyniku. Musimy być ostrożni, nie możemy podarować im żadnego prezentu. Każdego przeciwnika traktujemy jednakowo, bo poziom w tej lidze jest bardzo wyrównany - ocenił Sa Pinto.

 

Jak poinformował, na pewno nie będą mogli zagrać wciąż kontuzjowani Michał Pazdan i Chorwat Domagoj Antolic.

 

- Nadal mają kłopoty zdrowotne i jeszcze nie są gotowi do gry z Zagłębiem. Problemy mają też Artur Jędrzejczyk i Paweł Stolarski. Czy zagrają - okaże się w ostatniej chwili. Z kolei Arkadiusz Malarz od dwóch dni jest chory i też trzeba poczekać, żeby zobaczyć, czy będzie do dyspozycji - wyliczył Portugalczyk.

 

Spotkanie w Lubinie zaplanowano na niedzielę na godz. 15:30.

Przejdź na Polsatsport.pl