Rajd Barbórka: Na starcie Hirvonen i polska czołówka

Moto
Rajd Barbórka: Na starcie Hirvonen i polska czołówka
fot. Kajto.pl

Ponad 90 załóg zgłosiło się do 56. Rajdu Barbórka, który w sobotę odbędzie się w Warszawie. Start awizuje m.in. czterokrotny wicemistrz świata Fin Mikko Hirvonen, mistrzowie Europy Krzysztof Hołowczyc i Kajetan Kajetanowicz oraz cała krajowa czołówka.

Rajd Barbórka, tradycyjnie zamykający sezon sportów motorowych w Polsce, nie jest imprezą, w której kierowcy walczą o punkty do klasyfikacji końcowej mistrzostw Polski. To impreza, podczas której zawodnicy dziękują kibicom za doping w całym sezonie, żegnają się z nimi do przyszłego roku. Dla samych zawodników zwycięstwo w Barbórce i później w Kryterium Asów na ul. Karowej to sprawa prestiżowa, ostatni mocny akord sezonu.

 

W Rajdzie Barbórka najwięcej zwycięstw - sześć odniósł Tomasz Kuchar. Pięć razy triumfował Kajetanowicz, który jest niepokonany od 2013 roku. Od 2003 roku w gronie zwycięzców Barbórki jest tylko czterech kierowców. Obok Kajetanowicza i Kuchara, trzy razy triumfował Leszek Kuzaj i raz trzykrotny mistrz Polski Francuz Bryan Bouffier, który pojedzie także w tym roku.

 

Bouffier jest jednym z dwójki obcokrajowców, którzy wygrali ten rajd. Pierwszym był pracownik ambasady Włoch Leilo Lattari, który wygrał dwa razy - w 1968 i 1974 roku - za kierownicą sportowej, czerwonej Alfy Romeo 2000 GTV. Pierwszym raz zwycięstwem musiał się podzielić z Włodzimierzem Markowskim, obaj zostali sklasyfikowani ex aequo.

 

Jedynym zwycięzcą Barbórki, który ma w dorobku także wygraną rundę mistrzostw świata WRC jest Bouffier, który w 2011 roku dzięki perfekcyjnemu doborowi opon zwyciężył w otwierającym sezon Rajdzie Monte Carlo. To może się zmienić w tym roku za sprawą Hirvonena, który wygrał piętnaście rajdów zaliczanych do cyklu WRC.

 

Jeden z najlepszych w historii polskich kierowców rajdowych Hołowczyc, na Barbórce triumfował tylko jeden raz w 2001 roku jadąc Peugeotem 206 WRC. Było to w cztery lata po zwycięstwie olsztynianina z pilotem Maciejem Wisławskim w mistrzostwach Europy. W tym roku obaj pojadą wiekowym Subaru Imprezą nazywanym "Babcia", którego moc Hołowczyc ocenia na... 350 koni. Na drzwiach będą mieli numer "0", ich zadaniem będzie otwieranie trasy.

 

Trasa tegorocznej Barbórki jest zbliżona do ubiegłorocznej. W programie są dwa odcinki pokonywane dwukrotnie: Autodrom Bemowo i Tor Modlin. Zmieniony został harmonogram. W sobotni poranek 1 grudnia kierowcy pokonają rozszerzoną trasę odcinka Bemowo, następnie pojadą do Modlina, gdzie zostaną rozegrane dwa odcinki. Po powrocie na Bemowo ponownie będzie ich czekać

rywalizacja na terenie autodromu Automobilklubu Polski, gdzie odbędą się odcinki OS4 i OS5.

 

Pierwszy odcinek na Bemowie startuje o godz. 8.00, a w Modlinie rozpocznie się o 9.05. Podwójny OS na Bemowie ruszy piętnaście minut przed południem (11.45 - start OS 4, 12.00 - start OS5). Dzięki takiej konfiguracji, nie tylko załogi, ale także rajdowi kibice, nie będą zmuszeni do dwukrotnego pokonania długiego fragmentu dojazdowego pomiędzy Bemowem a Torem Modlin.

 

Kibice będą już mogli załogi oglądać w piątek. W godzinach popołudniowych na terenie Autodromu Bemowo zostanie rozegrany odcinek testowy, na który wstęp będzie bezpłatny.

 

Nowością jest zaplanowana na piątek o godz. 20.00 ceremonia startu, która odbędzie się w centrum miasta. Rampa startowa stanie na skrzyżowaniu Krakowskiego Przedmieścia z ulicą Karową.

 

Sobotnią rywalizację zakończy tradycyjnie kultowe Kryterium Asów na Karowej, jazdy pokazowe w centrum miasta rozpoczną się już o 17.00. Po ich zakończeniu 45 najlepszych zawodników Barbórki powalczy o statuetkę Pani Karowej, która zostanie wręczona podczas ceremonii zamykającej rajdową sobotę w stolicy.

PAP, WŁ
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie