Kolosalne długi Wisły Kraków. Miasto wyciągnie pomocną dłoń?

W czwartek członkowie zarządu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej podjęli uchwałę, w której zwracają się o wsparcie do władz Krakowa. "Działając w intencji zapobieżenia niebezpieczeństwu upadku wielce zasłużonego klubu piłkarskiego - Wisły Kraków - Zarząd Małopolskiego Związku Piłki Nożnej kieruje apel do władz Krakowa o podjęcie niezwłocznych kroków ratunkowych" głosi dokument.

Na czwartkowym spotkaniu ujawniono, że długi Wisły sięgają ponad 20 milionów złotych. Duży procent tej sumę stanowią zobowiązania wobec zawodników. A to stawia pod dużym znakiem zapytania funkcjonowanie drużyny.

Istnieje również poważne zagrożenie, że klub ze stolicy Małopolski nie otrzyma licencji. "Sytuacja finansowa Wisły jest skrajnie krytyczna, nie gwarantuje możliwości kontynuowania rywalizacji sportowej w ekstraklasie. To bezprecedensowy fakt w polskim, wyczynowym piłkarstwie. Starania władz klubu o pozyskanie inwestora nie przynoszą skutku, także z powodów niezależnych od klubu. Dług przekraczający 20 mln złotych, a zwłaszcza suma zobowiązań wobec piłkarzy, stawia pod znakiem zapytania motywacje sportowe drużyny" - czytamy w uchwale. 

Działacze Małopolskiego Związku Piłki Nożnej mają nadzieję, że pomocną dłoń wyciągnie miasto. Liczą, że prezydent Krakowa Jacek Majchrowski wesprze utytułowany klub: "Formy tej pomocy są w Polsce znane i poddane praktyce w wielu miastach, także metropolitarnych. Nasz apel kierujemy również do aktualnych władz Wisły licząc, że uczynią wszystko, co w ich mocy, by spełnić wstępne warunki miasta, oczekującego pełnej transparentności działań w klubie, jak również bieżącej kontroli nad zagospodarowaniem przyznanych środków".

Małopolski Związek Piłki Nożnej postanowił zamrozić zobowiązania Wisły na rzecz związku, do czasu osiągnięcia przez klub pełnej płynności finansowej.