Kapustka tym razem bez gola, ale znów rozegrał cały mecz
Wygląda na to, że Bartosz Kapustka już na stałe wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce OH Leuven występującego w Proximus League czyli pierwszej lidze belgijskiej. W ostatnią sobotę wypożyczony z angielskiego Leicester pomocnik rozegrał cały mecz, strzelił gola i zaliczył asystę. We wtorek znów zaliczył 90 minut, ale tym razem bramki nie zdobył.
W sobotę Kapustka rozegrał doskonały mecz przeciwko Lommel SK. Zdobył bramkę i miał udział przy jeszcze jednym golu dla OH Leuven.
Zespół Polaka pokonał Lommel SK 3:1. We wtorek te drużyny spotkały się ponownie, tym razem górą byli goście, którzy zwyciężyli 2:1.
OH Leuven zajmuje szóste miejsce w drugiej lidze belgijskiej. W 14 meczach zdobył 15 punktów, wtorkowy rywal jest na piątej pozycji i powiększył przewagę nad zespołem Kapustki do czterech punktów. Prowadzące KV Mechelen ma ich 30.
22-letni Kapustka do belgijskiego klubu został wypożyczony z Leicester. Do Belgii przeniósł się 31 sierpnia. W tym sezonie wystąpił już w dziesięciu meczach. Zdobył w nich trzy bramki. W pierwszych spotkaniach nie grał, treningi z drużyną rozpoczął dopiero 13 września, bo wcześniej był na zgrupowaniu i meczach reprezentacji U21. W OH Leuven zadebiutował w połowie miesiąca, zagrał 90 minut przeciwko Tubize. Tydzień później z Roeselare także rozegrał cały mecz.
Na zapleczu belgijskiej ekstraklasy Kapustka miał się odbudować i odzyskać formę, jaką imponował w eliminacjach do Euro 2016. Wygląda na to, że wszytko idzie zgodnie z planem, bo młody reprezentant Polski znów gra regularnie, a gdy trafił do Leicester uznano, że to będzie kolejny zmarnowany talent.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze