Ekstraklasa: Korona Kielce zremisowała z Wisłą Płock

Piłka nożna
Ekstraklasa: Korona Kielce zremisowała z Wisłą Płock
fot. PAP

Korona Kielce zremisowała 2:2 z Wisłą Płock w meczu 18. kolejki ekstraklasy. Gol Gruzina Giorgiego Merebaszwilego w doliczonym czasie gry zapewnił gościom jeden punkt.

Po ostatnim przegranym 0:3 meczu z Legią Warszawa trener Korony Gino Lettieri dokonał dwóch zmian w wyjściowej jedenastce – w miejsce Ivana Jukica i pauzującego za czerwoną kartkę Ivana Marqueza pojawili się Marcin Cebula i Mateusz Możdżeń. Podobnej liczby roszad w porównaniu do ostatniego ligowego spotkania z Górnikiem Zabrze (0:4) dokonał prowadzący Wisłę Kibu Vicuna – od pierwszych minut zagrali Cezary Stefańczyk i Igor Łasicki, którzy zastąpili Patryka Stępińskiego oraz pauzującego za nadmiar żółtych kartek Adama Dźwigałę.
 
Początek należał do gospodarzy, którzy już w piątej minucie wyszli na prowadzenie. Po szybkiej wymianie podań z lewej strony boiska w pole karne dograł Elia Soriano, a jako pierwszy do piłki dobiegł Możdżeń i mocnym uderzeniem obok prawego słupka pokonał bramkarza płocczan.
 
Ci podrażnieni stratą gola szybko ruszyli do odrabiania strat. W 16. minucie z bocznej strefy boiska piłkę w pole karne dośrodkował Damian Szymański, tam pojedynek główkowy z Bartoszem Rymaniakiem wygrał Merebaszwili i strzałem w długi róg zdobył bramkę wyrównującą.
 
W kolejnych minutach gra wyraźnie się zaostrzyła, jednak nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Dopiero tuż przed przerwą groźną akcję, która zakończyła się golem, przeprowadzili kielczanie. Z rzutu rożnego piłkę w pole karne dograł Słoweniec Matej Pucko, a tam uderzeniem głową wynik na 2:1 podwyższył bośniacki obrońca Adnan Kovacevic.
 
Trzy minuty po zmianie stron blisko wpisania się na listę strzelców był wprowadzony w przerwie Bośniak Zlatko Janjic, ale spudłował z kilku metrów. Płocczanie odpowiedzieli kilkanaście minut później, kiedy Ricardinho próbował szczęścia strzałem głową, jednak piłka poszybowała obok słupka.
 
W 68. minucie po efektownym dryblingu Marcina Cebuli i zgraniu piłki do Soriano, strzał Włocha na rzut rożny zdołał wybić Thomas Daehne. Kilka minut później uderzenie Urugwajczyka Nico Vareli z okolic siódmego metra w ostatniej chwili zdołał zablokować Elhadji Pape Diaw.
 
W ostatnim kwadransie goście ruszyli do przodu, angażując w atak większą liczbę zawodników, jednak wciąż mieli problemy z przedarciem się przez defensywę gospodarzy. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Korony, w doliczonym czasie gry Merebaszwili strzałem z kilkunastu metrów zdobył bramkę wyrównującą, która pozwoliła jego drużynie wywieźć z Kielc jeden punkt.
 
Korona Kielce – Wisła Płock 2:2 (2:1).
 
Bramka: 1:0 Mateusz Możdżeń (5), 1:1 Giorgi Merebaszwili (16-głową), 2:1 Adnan Kovacevic (43-głową), 2:2 Giorgi Merebaszwili (90+1).
 
Żółta kartka – Korona Kielce: Oliver Petrak, Mateusz Możdżeń, Michael Gardawski, Łukasz Kosakiewicz. Wisła Płock: Cezary Stefańczyk, Ricardinho, Damian Rasak.
 
Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk). Widzów: 5 326.
 
Korona: Matthias Hamrol - Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacevic, Elhadji Pape Diaw, Michael Gardawski (68. Łukasz Kosakiewicz) - Matej Pucko, Mateusz Możdżeń, Oliver Petrak (46. Zlatko Janjic), Jakub Żubrowski, Marcin Cebula - Elia Soriano (86. Piotr Malarczyk).
 
Wisła: Thomas Daehne – Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Alan Uryga, Marcin Warcholak (46. Patryk Stępiński) - Nico Varela, Dominik Furman (72. Karol Angielski), Damian Rasak, Damian Szymański, Giorgi Merebaszwili – Ricardinho (82. Oskar Zawada).
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie