PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Nogal zwycięzcą grupy

Triumf 28-letniego sprintera jest największą niespodzianką pierwszej części sobotniej rywalizacji w tomaszowskiej Arenie Lodowej. Panczenista Fundacji ŁiSW Legia Warszawa okazał się najlepszy wśród 27 zawodników startujących na najkrótszym z dystansów w słabszej grupie B. Z czasem 35,547 o 0,04 s wyprzedził Kanadyjczyka Gilmore'a Junio oraz o 0,06 s Białorusina Ignata Gołowaciuka. Piąty był Piotr Michalski.

 

- Byłem świetnie zmotywowany. Moje ostatnie starty w Pucharze Świata też były dobre, ale nie na tyle, by awansować do najlepszej dwudziestki. A poza tym startowałem przed rodziną, znajomymi i innymi polskimi kibicami, więc bardzo zależało mi na tym, żeby wypaść bardzo dobrze – powiedział Nogal.

 

Sprinter dodał, że jego celem na ten sezon są lutowe mistrzostwa świata na dystansach w Inzell, gdzie wystartuje na 500 m. "Mam nadzieję, że ze startu na start będzie coraz lepiej i pokażę się z jak najlepszej strony" – podkreślił panczenista.

 

W przedpołudniowych startach z Polek najlepiej spisała się Andżelika Wójcik, która zajęła 10. miejsce na 500 m. Uzyskany przez nią czas - 39,581 – jest jej nowym rekordem życiowym.

 

- Jestem zadowolona, bo to była zupełnie inna jazda niż wczoraj. W piątek miałam dwa dystanse i z tyłu głowy to, że nie da się szybko zregenerować. Dziś miałam zupełnie inne podejście i wszystko dobrze poszło – oceniła swój sobotni występ 22-letnia zawodniczka AZS AWF Katowice.

 

Na siódmym miejscu na 1500 m sklasyfikowany został Marcin Bachanek, a na dziewiątym Adrian Wielgat. Pozostali reprezentanci kraju startujący w grupie B zajmowali miejsca poza pierwszą "10".

 

W sobotę po południu zaplanowano rywalizację w grupie A na 500 i 1500 m, m.in. z udziałem Natalii Czerwonki, Artura Wasia i Zbigniewa Bródki. Zawody zakończą się w niedzielę.

Przejdź na Polsatsport.pl