Lekarze zignorowali wadę serca Astoriego?

Piłka nożna
Lekarze zignorowali wadę serca Astoriego?
fot. PAP

Davide Astorie zmarł nagle w marcu tego roku z powodu zawału serca. Dość niespodziewanie po dziewięciu miesiącach włoskie media poinformowały, że winni śmierci kapitana Fiorentiny mogą być lekarze...

Wstępne wyniki sekcji zwłok Davide Astoriego, przeprowadzone w marcu tego roku, wykazały, że przyczyną śmierci kapitana Fiorentiny były problemy naturalne. Praca jego serca nagle została spowolniona, prawdopodobnie spowodowana bradykardią (stan, kiedy częstość akcji serca wynosi poniżej 60 razy na minutę).

 

W poniedziałek włoskie media poinformowały jednak o dość niespodziewanym zwrocie akcji. Prokuratura rozpoczęła bowiem śledztwo w sprawie dwóch lekarzy, którzy zostali podejrzani o zignorowanie wady serca Astoriego. Dodatkowo wystawili mu zezwolenie na dalsze uprawienie sportu zawodowego.

 

W połowie 2016 i 2017 roku mieli oni stwierdzić nieprawidłową pracę serca 14-krotnego reprezentanta Włoch, ale i tak wystawili mu odpowiednie zaświadczenia, aby mógł kontynuować karierę.

 

31-letni wówczas Astori zmarł w nocy przed ligowym meczem z Udinese. Jego ciało znaleziono nad ranem w hotelowym pokoju. Powodem śmierci był zawał serca.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie