Kwolek: Dzięki Kurkowi i Penczewowi będziemy znacznie silniejsi
- Pozostaje tylko cieszyć się z tego, że zawodnicy tego pokroju widzą w ONICO potencjał i chcą grać w naszym klubie. Dzięki wspomnianej dwójce nasz potencjał znacznie wzrośnie i cała drużyna na tym skorzysta - powiedział zawodnik ONICO Warszawa Bartosz Kwolek o dołączeniu Bartosza Kurka oraz Nikołaja Penczewa do stołecznej drużyny.
Bożena Pieczko: Jak ocenia Pan transfer Bartosza Kurka do stołecznej drużyny?
Bartosz Kwolek: Mi pozostaje tylko cieszyć się z tego, że zawodnicy tego pokroju widzą w ONICO potencjał i chcą grać w naszym klubie. Teraz czekam na pierwszy mecz Bartka i jestem ciekaw, jak będzie on wyglądał.
Z drugiej strony na pańskiej pozycji pojawi się większa rywalizacja - kolejnym przyjmującym został bowiem Nikołaj Penczew.
Jeżeli na moją pozycję przychodzi zawodnik tej klasy, to chyba nawet lepiej. Rywalizacja będzie z pewnością większa, a na tym można tylko zyskać, więc nie pozostaje mi nic innego, tylko czekać na kolejny trening, bo dzięki wspomnianej dwójce poziom z pewnością znacznie wzrośnie. Moim zdaniem cała drużyna na tym skorzysta.
Jesteśmy na półmetku sezonu. ONICO zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, więc pozostaje zapytać jakie są wasze cele? Czy śmiało myślicie o tym, by walczyć o medale? W ostatnim roku zabrakło do tego i trochę szczęścia, i zdrowia.
Ostatnim razem faktycznie mieliśmy pecha, ale celem jest dla nas zawsze mistrzostwo Polski. Wiadomo, że plany mogą zostać nieco zweryfikowane w trakcie sezonu, ale minimum będzie na pewno awans do pierwszej "szóstki".
Jeżeli chodzi o indywidualne podejście, to jak oceniłby Pan swoje dotychczasowe statystyki?
Szczerze mówiąc nie przywiązuję zbyt dużej wagi do statystyk. Ważne, że nasza gra się poprawia i drużyna idzie naprzód. Mamy swoje cele i musimy o nie walczyć. Jeżeli chodzi o moją formę, to po mistrzostwach zaliczyłem "zjazd", tak jak zresztą chyba wszyscy biorący w nich udział, ale wracam na właściwe tory. Na pewno cieszy, że przyznano mi nagrodę dla najlepszego siatkarza listopada, bo takie rzeczy są bardzo miłe.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze