EBL: Cenne zwycięstwo Kinga Szczecin w Lublinie
King Szczecin wygrał w Lublinie z TBV Startem 80:71 (16:19, 28:21, 16:16, 20:15) w meczu 10. kolejki rozgrywek Energa Basket Ligi. Przed tym spotkaniem obie ekipy miały identyczny bilans - 4 zwycięstwa i 5 porażek. Szczecinianie wygrali więc bardzo ważne starcie, którego wynik w przyszłości może decydować o awansie do fazy play-off.
Kibice obu ekip są rozczarowani początkiem sezonu, celem minimum obu zespołów jest bowiem udział w play-off, a na razie oba okupują miejsca w dolnej części tabeli. Spotkanie w lublinie było więc bardzo ważne zarówno dla gospodarzy, jak i dla gości.
Od początku meczu gra była bardzo wyrównana, najczęściej na tablicy wyników widniał remis, a pierwsza kwarta zakończyła się zaledwie trzypunktowym prowadzeniem gospodarzy. W drugiej szczecinianie przycisnęli i to oni schodzili na przerwę prowadząc 44:40. po trzeciej kwarcie nadal był remis, skończyła się ona bowiem wynikiem 16:16 i potwierdziła, że na parkiecie rywalizują zespoły o podobnym potencjale i umiejętnościach.
Decydujący o losach meczu był początek ostatniej części gry. Koszykarzom TBV Startu przydarzyło się wtedy kilka prostych strat i niecelnych rzutów, a goście skrzętnie z takich prezentów korzystali. Właśnie w tej części gry doskonale spisywał się Tauras Jogela, który zdobył siedem punktów, połowę swego całego meczowego dorobku, i znacznie przyczynił się do zwycięstwa Kinga.
TBV Start Lublin - King Szczecin 71:80 (19:16, 21:28, 16:16, 15:20)
TBV Start Lublin: James Washington 17, Joe Thomasson 13, DeVonte Upson 12, Uros Mirkovic 7, Kacper Borowski 7, Wojciech Czerlonko 4, Michael Gospodarek 4, Mateusz Dziemba 3, Marcin Dutkiewicz 3, Roman Szymański 1, Anton Gaddefors 0.
King Szczecin: Paweł Kikowski 16, Tauras Jogela 14, Martynas Sajus 14, Martynas Paliukenas 12, Jakub Schenk 8, Łukasz Diduszko 7, Mateusz Bartosz 6, Kaspars Vecvagars 3.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze