Kurek: ONICO musiało o mnie... powalczyć

Siatkówka

- To nie tak, że ONICO podało mi rękę. Miałem inne propozycje i klub z Warszawy musiał trochę o mnie powalczyć - powiedział Bartosz Kurek, który był gościem czwartkowego magazynu #7strefa. Po rozwiązaniu umowy z upadającą wtedy Stocznią Szczecin, Kurek przeniósł się do klubu ze stolicy. Kontuzjowany obecnie reprezentant Polski ocenił szansę swojej nowej drużyny na walkę o tytuł mistrza Polski.

Jerzy Mielewski:  Czy Twoim zdaniem ONICO ma potencjał na mistrza Polski?

 

Bartosz Kurek: Na mistrza? Myślę, że potencjał ma, ale nie będzie faworytem w walce o mistrzostwo. Myślę, że będziemy się liczyć w walce o pierwsza czwórkę, w walce o medale. Już po pierwszych dniach w Warszawie widziałem, że możemy grać jeszcze lepiej niż to prezentowaliśmy. W Jastrzębiu prowadziliśmy już 2:0 po naprawdę po kapitalnej grze. Powinniśmy to spotkanie zamknąć szybciej. Wydarzyło się jednak parę rzeczy niezwiązanych z siatkówką i podaliśmy przeciwnikowi rękę.

 

Wiemy, że kontuzja jest niegroźna, wszystko będzie dobrze i 12 stycznia będziesz już gotowy.

 

Dwunastego tak. Mam nadzieję, że na Torwarze hala się wypełni i stworzymy super widowisko przeciwko Asseco Resovii Rzeszów.

 

Jesteś wdzięczny ONICO, że podało Ci rękę w takiej trudnej sytuacji?

 

To nie do końca było podanie ręki, to była też walka ze strony ONICO z innymi propozycjami, które miałem. Myślę, że obie strony skorzystają na tym kontrakcie. I ja i zespół z Warszawy. Mam nadzieję, że szybko dołączę do tej maszyny, która już dobrze funkcjonowała i ten poziom jeszcze się poprawi.

 

Cała rozmowa z Bartoszem Kurkiem w załączonym materiale wideo.

WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie