Serie A1: Efektowne zwycięstwo Werony! Świetny mecz Kazijskiego

Pokaz siły. Pełna dominacja - tak wyglądał mecz w wykonaniu Werony, która od samego początku była zespołem znacznie lepszym od rywali z Monzy. Już pierwszy set pokazał, że trudno będzie zatrzymać świetnie dysponowanych gospodarzy. Werona wygrała premierową odsłonę do 20, prowadząc od początku do końca.

Najbardziej wyrównana była druga partia, która zaczęła się od gry punkt za punkt. Z biegiem seta zarysowała się nieznaczna przewaga gospodarzy, którzy prowadziliby już 23:19... ale o challange poprosił trener Monzy Fabio Soli. Ryzyko się opłaciło, bo sędziowie nie dopatrzyli się dotknięcia piłki przez przyjmującego gości Olega Płotnickiego. Chwilę później Ukrainiec zaserwował asa i zrobiło się 22:21. Wojnę nerwów wygrali jednak zawodnicy Werony, pokonując rywali do 22.

Trzeci set i jak się później okazało ostatni - odbywał się całkowicie pod dyktando siatkarzy Nikoli Grbicia. Gospodarze dominowali w każdym aspekcie, na koniec deklasując rywali do 14. Wielka zasługa w tym Kazijskiego, który w całym meczu zdobył dwanaście punktów. Były zawodnik Stoczni Szczecin, który w nowym zespole rozegrał dopiero trzecie spotkanie atakował ze skutecznością 45 procent. Bardzo dobre zawody rozegrał też Emanuele Birarelli. Włoski środkowy skończył pięć na sześć ataków. W zespole gości zawiódł Płotnicki. Ukraiński przyjmujący, który słynie z bardzo dobrej zagrywki nie miał swojego dnia. Trafił zaledwie dwa asy serwisowe.

Calzedonia Verona - Vero Volley Monza 3:0 (25:20, 25:22, 25:14)

Skrót meczu w załączonym materiale wiedo.